Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza polskim obywatelom wszelkie podróże do Rosji i Białorusi – poinformowało w sobotę Biuro Rzecznika Prasowego MSZ. Ma to związek z sytuacją na Ukrainie i wydarzeniami wojennymi w regionie – podkreślono.
„W związku z sytuacją na Ukrainie i związanym z tym faktem zawieszeniem połączeń lotniczych między Polską i Rosją oraz bardzo ograniczonymi możliwościami podróży powrotnej do Polski drogą lądową Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże do Federacji Rosyjskiej” – napisano w komunikacie zamieszczonym w sobotę na stronie MSZ.
MSZ prosi o śledzenie komunikatów na stronie resortu i na stronach placówek polskich w Rosji oraz zgłaszanie swojego pobytu w systemie „Odyseusz”.
MSZ w kolejnym komunikacie podkreśliło, że „ze względu na wzrost napięcia i wydarzenia wojenne w regionie”, resort „odradza obywatelom polskim wszelkie podróże do Republiki Białorusi”.
„W razie drastycznego pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa, zamknięcia granic czy innych nieprzewidzianych sytuacji ewakuacja może okazać się znacznie utrudniona lub nawet niemożliwa” – napisano.
MSZ podało, że działają dwa przejścia graniczne z Polską dla ruchu osobowego: Bobrowniki – Berestowica oraz Terespol-Brześć. Ponadto działa przejście graniczne obsługujące wyłącznie ruch towarowy: Koroszczyn (Kukuryki) – Kozłowicze.
Jak podał resort, osoby przebywające w Białorusi powinny bezwzględnie zarejestrować się w systemie „Odyseusz”, na bieżąco śledzić informacje MSZ na profilach placówek RP w mediach społecznościowych oraz na stronach internetowych; przygotować się na wypadek konieczności szybkiego opuszczenia miejsca pobytu; przygotować i mieć pod ręką najważniejsze dokumenty własne i członków rodziny; zaopatrzyć się w gotówkę niezbędną do zabezpieczenia podstawowych potrzeb w razie konieczności wyjazdu.
Sobota jest trzecim dniem inwazji rosyjskiej na Ukrainie.
Aneta Oksiuta/PAP