piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaWiadomościPolskaKO w czwartek rozpoczyna kontrolę w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi

KO w czwartek rozpoczyna kontrolę w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi

W związku z obecną, dramatyczną sytuacją na rynku owoców miękkich, w czwartek rozpoczynamy kontrolę poselską w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi – zapowiedzieli w środę posłowie KO. Mówili, że nie wiadomo, na jakiej podstawie wybrane zostały spółki mające skupować maliny.

Poseł KO Piotr Borys. Fot. PAP/Andrzej Lange

Minister rolnictwa Robert Telus w mówiąc w ostatni czwartek o sytuacji na rynku malin i owoców miękkich ocenił że jest ona „trudna”; w ubiegłym roku ceny skupu sięgały 20 zł za kilogram, obecnie to nawet 4 zł. Ministerstwo rolnictwa – jak mówił w poniedziałek wiceminister Rafał Romanowski – podejrzewa zmowę cenową między skupującymi owoce podmiotami z kapitałem zagranicznym.

Na konferencji w Sejmie politycy KO – Dorota Niedziela, Marta Wcisło, Kazimierz Plocke i Piotr Borys alarmowali, że sytuacja producentów owoców miękkich jest dramatyczna. Mówili, że podobnie jak w przypadku kryzysu zbożowego, rząd PiS, mimo wcześniejszych ostrzeżeń ze strony producentów i ekspertów, nie zrobił nic, aby uniknąć załamania na rynku owoców miękkich.

Poseł Plocke zapowiedział, że KO rozpocznie kontrolę w resorcie rolnictwa. „W związku z tą sytuacją (na rynku owoców miękkich), od jutra rozpoczynamy kontrolę poselską w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, chcemy uzyskać precyzyjne informacje, odpowiedzi na nasze pytania, które nas nurtują, a także nurtują producentów owoców miękkich w Polsce. Dość oszukiwania polskich rolników” – powiedział Plocke.

Dorota Niedziela mówiła, że „obecnie mamy problem polegający na tym, że minister (rolnictwa) nie wiadomo jak wybrał spółki skupujące maliny”. „I po uruchomieniu tego skupu interwencyjnego cena malin natychmiast spadła do dramatycznej dla producentów ceny poniżej 4 zł albo do 4 zł” – powiedziała posłanka KO.

Dodała, że minister rolnictwa nie udzielił politykom KO odpowiedzi, co go skłoniło do wybrania konkretnych spółek skupujących maliny. „Mamy obawy, że skończy się jak w 2018 roku w aferze ze skupem jabłek” – powiedziała posłanka KO.

„Dziś pytamy ministra, jakie spółki będą skupowały (owoce), kto będzie za to płacił i ile nas to będzie kosztowało, bo jak na razie tracą tylko rolnicy” – powiedziała Niedziela.

Posłanka Wcisło dodała, że polski rynek został zalany mrożonymi owocami z Ukrainy, Mołdawii i innych krajów spoza UE. A poseł Borys ocenił, że polskie rolnictwo przestaje być opłacalne przez politykę PiS.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że we wtorek ruszają kontrole w skupach oraz u największych przetwórców owoców miękkich. UOKiK sprawdzi m.in., czy przy kształtowaniu cen mogło dojść do niedozwolonego prawem porozumienia.

Karol Kostrzewa/PAP

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -