Koalicja Obywatelska chce, aby premier Mateusz Morawiecki przedstawił w Sejmie informację na temat skali „korupcji i nepotyzmu” w państwie PiS. W ocenie posłów KO: Dariusza Jońskiego i Michała Szczerby PiS „stworzyło mafię”.
W poniedziałek „Gazeta Wyborcza”, radio Zet oraz portal Onet rozpoczęły publikację wyników wspólnego dziennikarskiego śledztwa, z którego wynika, że ponad 900 osób ze środowiska PiS – członków rodzin, kolegów ze studiów, znajomych z pracy znalazło zatrudnienie w spółkach skarbu państwa. Na liście są m.in. KGHM, Orlen i Azoty. Z publikacji wynika, że najwięcej „swoich ludzi” w państwowych spółkach ma premier Mateusz Morawiecki.
Ustalenia dziennikarzy trzech redakcji oburzyły polityków Koalicji Obywatelskiej, którzy zapowiedzieli we wtorek złożenie w Sejmie wniosku o informację rządu w tej sprawie. Dariusz Joński ocenił, że państwo jest „przeżarte korupcją i kolesiostwem PiS”. „My pokazujemy każdego dnia jak ta ośmiornica i te macki ośmiornicy Prawa i Sprawiedliwości sięgają każdej instytucji, każdej spółki skarbu państwa, każdej gminy i powiatu, gdzie rządzi PiS. To, co ujawnili dziennikarze trzech redakcji, pokazuje jak mocno to szambo PiS rozlało się na cały kraj” – dodał poseł KO.
Poinformował, że klub Koalicji Obywatelskiej jeszcze we wtorek złoży wniosek o uzupełnienie porządku obrad Sejmu, które rozpoczynają się w środę o punkt dotyczący informacji premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie „patologii państwa PiS”. „Jak to jest, że panowie obsadzają prezesów, członków rad nadzorczych spółek skarbu państwa, a nie dbają o zwykłych ludzi? Bez problemu powołują prezesa np. LOT, a w tym czasie 120 stewardess jest wyrzucanych. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak daje zaufanego człowieka na prezesa Poczty Polskiej, a ponad połowa pracowników Poczty pracuje za minimalne wynagrodzenie?” – pytał Joński.
Jak dodał, rząd twierdzi, iż nie ma pieniędzy na podwyżki, a w tym czasie „wyrzuca w błoto 70 milionów złotych na wybory, które się nie odbyły”.
Michał Szczerba ocenił, że Prawo i Sprawiedliwość „stworzyło mafię”. „Każdego dnia poznajemy nową odsłonę tej mafii, która polega na jednym: nagrabić, nakraść, nagromadzić tyle ile się da. Taka jest struktura tego rządu” – powiedział poseł KO.
Podkreślił, iż Polki i Polacy muszą dowiedzieć się o skali „tego bezczelnego przekrętu”. Stąd – jak dodał – wniosek KO o informację w tej sprawie. Według niego wyjaśnienia w Sejmie powinni, oprócz premiera, złożyć także: szef MON Mariusz Błaszczak, minister aktywów państwowych Jacek Sasin oraz inni ministrowie, którzy nadzorują państwowe spółki, w których – jak mówił – „dzieje się mafia”.
O doniesienia „GW”, radia Zet i Onetu pytany był we wtorek szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. „Rozumiem, że media nie podnosiłyby tego tematu, gdybyśmy spółki Skarbu Państwa i stanowiska pracy w administracji obsadzali zwolennikami czy działaczami Platformy czy Lewicy. Przecież to nonsens” – ocenił Terlecki w Polsat News.
Według niego powinni być to przede wszystkim ludzie kompetentni. „Wśród kompetentnych szukamy tych i znajdujemy, którzy gotowi są z nami współpracować” – zaznaczył szef klubu PiS.
Pytany czy nie razi go nasycenie osób związanych z PiS w spółkach Skarbu Państwa, Terlecki odparł, że nie ma wrażenia, by „to nasycenie było jakoś przesadne”. „Pamiętam czasy Platformy i PSL, gdzie w ogóle nie było mowy, żeby ktoś się znalazł na jakimkolwiek stanowisku nie rekomendowany przez tamte partie. Wiele z tych osób, które w tamtych czasach były rekomendowane przez tamte partie nadal pracuje i tego jakoś media nie wydobywają na światło dzienne” – zauważył polityk.
Marta Rawicz, Rafał Białkowski/PAP