Życie na emigracji potrafi być wyzwaniem, ale dla wielu Polaków mieszkających w Stanach Zjednoczonych kluby polonijne stają się prawdziwymi ostojami wsparcia i integracji. Tak właśnie działa klub American & Polish Heart of Colorado w Denver, gdzie wśród członków klubu od pewnego czasu aktywnie udziela się Iwona Pobłocka, która wraz z mężem i dziećmi przeniosła się do USA dwa lata temu.
– Zrozumiałam, jak ważne jest posiadanie znajomych, którzy dzielą podobne doświadczenia emigracyjne. Klub polonijny stał się dla mnie miejscem, gdzie czuję się jak w domu – opowiada Iwona.
Spotkania organizowane z inicjatywy Doroty Kamieniecki, liderki klubu, są starannie przygotowane i pełne atrakcji zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Wśród tych pierwszych można wymienić np. czytanie bajki „Kaczuszka” autorstwa Pawła Kamienieckiego oraz kreatywne zajęcia językowe dla dzieci, które z entuzjazmem uczyły się nazw kolorów i owoców po polsku.
Podczas gdy najmłodsi rozwijają swoje językowe umiejętności, rodzice mają okazję do rozmów przy kawie i słodkim poczęstunku. Spotkania klubu stały się nie tylko okazją do budowania wspólnoty, ale również do nawiązywania nowych przyjaźni. – Trudno nam się czasem rozstać – ze śmiechem przyznaje Iwona.
Polonijne inicjatywy w Denver nie ograniczają się jednak wyłącznie do spotkań klubowych. Klub współpracuje z lokalnymi szkołami, w tym Polską Szkołą w Denver i St. Gabriel Classical Academy oraz innymi organizacjami. W ramach podtrzymywania tych kontaktów prezes klubu American & Polish Heart of Colorado Dorota Kamieniecki odwiedziła jakiś czas temu Polską Szkołę, gdzie miała okazję spotkać się z jej dyrektor Małgorzatą Grondalską i całym zespołem nauczycieli, z kolei wizytę w klubie złożyła Robin Schneider, dyrektor nowo powstałej St. Gabriel Classical Academy.
Klub stale się rozwija i nawiązuje kontakty z Polakami z różnych stanów, wierząc, że współpraca i wzajemne wsparcie przyniosą kolejne sukcesy. Zaangażowanie osób go tworzących pokazuje, że wspólnie można stworzyć miejsce, które nie tylko integruje, ale i inspiruje do działania.
WEM