Walletmor, jedyny na świecie producent implantów płatniczych, ogłosił swój kolejny sukces. Firma sprzedała właśnie swój tysięczny implant, co jest przełomowym wydarzeniem w rozwoju spółki. Implant z numerem 1000 został zakupiony przez mieszkańca Turku w Finlandii. Ta geograficzna lokalizacja nie jest zaskoczeniem dla Walletmor, bowiem Skandynawia stanowi 20% całej sprzedaży globalnej firmy.
– Uważam, że przekroczenie bariery 1000 implantów to przejście naszego startupu na kolejny, wyższy poziom. Podobnym kamieniem milowym było uzyskanie w 2021 r. certyfikatu biozgodności ISO 10993-5:2009E. Wtedy ten pierwszy punkt zwrotny w historii firmy dowiódł bezpieczeństwa naszej technologii na arenie międzynarodowej. Od dziś, sprzedaż implantów, którą będziemy liczyć już w tysiącach, stanowić będzie wyraźny sygnał dla rynku, że nasz startup dopiero przyspiesza – mówi Wojciech Paprota, prezes i założyciel Walletmor Ltd.
Wszczepiany pod skórę implant Walletmor to jedyne na świecie tego typu rozwiązanie produkowane komercyjnie. Mikroprocesor wraz z anteną umieszczony w bezpiecznym biopolimerze działa jak zwykła karta, co oznacza, że z implantu można korzystać niemal na całym świecie.
2022 rok jest drugim rokiem funkcjonowania marki. Na ten moment sprzedaż prowadzona jest w Europejskim Obszarze Gospodarczym oraz Stanach Zjednoczonych. Tegoroczne plany ekspansji dotyczą także krajów Bliskiego Wschodu. Walletmor ma już na swoim koncie czynne uczestnictwo w Targach Expo w Dubaju oraz owocne rozmowy z partnerami z krajów z obszaru Zatoki Perskiej. Obecnie Walletmor pracuje z jednostkami badawczymi nad możliwością bezpiecznego umieszczenia w implantach sensorów monitorujących podstawowe parametry życiowe jak np. poziom glukozy i tlenu we krwi, ciśnienia czy temperatury, a także danych medycznych, w tym np. dotyczących alergenów i przebytych chorób.Cena implantu w USA to $299, natomiast w krajach Unii Europejskiej – €199.