Dorota Szelągowska – prezenterka telewizyjna i projektantka wnętrz – chwali sobie singielskie życie, jakie prowadzi od dwóch lat po rozwodzie z trzecim mężem. Publicznie wspomina też oszczędności poczynione na ślubach.
Prezenterka w jednym z najnowszych wywiadów ujawniła, że na jeden ze ślubów wydała tylko 65 zł. Jak to możliwe? Nie było to weselisko, tylko ślub w tajemnicy. Para zaprosiła wyłącznie czworo gości. Zamówili kawę i pączki. Szelągowska wyszła z założenia, że skoro kiedyś miała wielki ślub i wcale nie zagwarantowało jej to szczęścia ani dozgonnej miłości (chodzi głównie o związek z Adamem Sztabą), nie warto robić hucznych imprez. Jednak skromny ślub też nie przyniósł trwałego szczęścia.
Dorota Szelągowska po raz pierwszy wyszła za mąż, kiedy miała zaledwie 20 lat. Z pierwszym mężem, aktorem Pawłem Hartliebem, ma syna Antoniego. Drugim mężem dziennikarki był Adama Sztaba, a trzecim Michał Wawro, z którym ma córkę Wandę. Są już po rozwodzie. Teraz pani Dorota jest singielką i chwali sobie ten stan.
– Nie mam zamiaru brać więcej ślubu. Nie mam nikogo i to jest wspaniałe. (…) Jestem beznadziejna w wyborze facetów. Jeśli pokażesz mi niewyraźne zdjęcie mężczyzny, który jest absolutnie nie do związku, porąbany, który nie nadaje się do niczego, to ja się w nim zakocham w ciągu trzynastu sekund, natychmiast – stwierdziła Szelągowska w podcaście „WojewódzkiKędzierski”. Mimo kiepskich doświadczeń, Szelągowska z sentymentem wspomina dawne związki.
Dorota Szelągowska jest córką znanej pisarki Katarzyny Grocholi. Urodziła się w Trypolisie w Libii w 1980 r. Po powrocie do Polski jej rodzice rozwiedli się. Szelągowska zasłynęła jako dziennikarka prowadząca programy o zmianach we wnętrzach mieszkań i domów.
Halina Kossak