Gubernator Ned Lamont przekazał 4 stycznia, że chce, aby więcej miast budowało więcej mieszkań i rozwijało firmy w pobliżu stacji kolejowych. Równocześnie powstrzymał się od wezwania do wprowadzenia obowiązkowych zmian w lokalnej polityce zagospodarowania przestrzennego.
Lamont przemawiał na stacji kolejowej Meriden. Miasto zmieniło swój podział na strefy, aby umożliwić większą gęstość zabudowy i wprowadzenie wielofunkcyjnej zabudowy w pobliżu dworca kolejowego. Dodatkowo wybudowało w jego pobliżu setki mieszkań. Gubernator powiedział, że chce, aby więcej miast naśladowało Meriden i zwiększało gęstość zaludnienia w pobliżu stacji transportu publicznego.
Zapytany o priorytety mieszkaniowe na nadchodzącą sesję legislacyjną, odpowiedział, że chce realizować prace Miejskiego Zarządu Przebudowy (MRDA). MRDA jest quasi-publiczną agencją, której celem jest wspieranie wzrostu gospodarczego i rozwoju zorientowanego na transport. Jest to koncepcja zagospodarowania przestrzennego, która zachęca do zagęszczenia zamieszkania w pobliżu punktów transportu publicznego, tworząc dzielnice, po których można spacerować.
Na sesji legislacyjnej jeszcze w 2023 roku Lamont zaproponował projekt ustawy, który nakładałby na miasta współpracujące z MRDA obowiązek przyjęcia określonych przepisów dotyczących zagospodarowania przestrzennego. Miałyby one zachęcać do zabudowy w pobliżu stacji tranzytowych lub w śródmieściach. Ustawa uczyniłaby także współpracę z MRDA opcjonalną.
AM