Były kongresmen David Rivera, powszechnie znany republikanin z Florydy, został aresztowany. Zostały mu postawione federalne zarzuty. Jednym z nich jest zatajenie działalności w roli zagranicznego agenta.
Sprawa koncentruje się na podpisaniu przez Riverę na początku 2017 r. kontraktu o wartości 50 milionów dolarów z rządem Wenezueli, a także jego późniejszych próbach „odmrożenia” relacji politycznych Wenezueli z USA. Jak poinformowało biuro prokuratora USA w południowym dystrykcie Florydy, funkcjonariusze organów ścigania aresztowali byłego kongresmena w poniedziałek 5 grudnia w Atlancie. W środę 16 listopada został on postawiony w stan oskarżenia przez federalną wielką ławę przysięgłych.
W nowym akcie oskarżenia Riverze zarzuca się wykorzystywanie swoich powiązań – z członkami Kongresu i przedstawicielami Białego Domu w czasach urzędowania byłego prezydenta Donalda Trumpa – w próbach pośrednictwa w układach USA z reżimem Nicolása Maduro. W stan oskarżenia wraz z Riverą postawiono także Esther Nuhfer. Jest ona konsultantką polityczną i lobbystką z hrabstwa Miami-Dade, od dawna powiązana z Riverą.
WEM