Aleksandra Shelton została trenerką szablistek i szablistów Australii. Była medalistka mistrzostw świata i Europy jest pierwszą kobietą na stanowisku trenera kadry narodowej w tej konkurencji. O angaż starała się także w USA.
W czasie ponad 20-letniej kariery Aleksandra Shelton (z domu Socha) zdobyła brązowy medal mistrzostw świata i siedem medali ME (dwa złote). Konflikt z władzami Polskiego Związku Szermierki sprawił, że karierę kończyła jako reprezentantka USA, skąd pochodzi jej mąż.
Szabla kobiet debiutowała na igrzyskach olimpijskich w Atenach (2004). Przez dwie dekady kadry narodowe prowadzili mężczyźni. – Zburzyłam szklany sufit. Najwyższy czas przełamywać bariery – mówiła trenerka rodem z Pabianic w rozmowie z portalem SportoweFakty.
Polka została wybrana na stanowisko w ramach konkursu, który australijska federacja szermiercza ogłosiła ponad cztery miesiące temu. – Australijczycy podchodzą do sprawy bardzo poważnie, bo budują reprezentację z myślą o igrzyskach w Brisbane w 2032 roku. Zostałam pozytywnie zaopiniowana przez jury, a także zawodników, którzy także mieli swój głos – powiedziała była zawodniczka AZS AWF Warszawa.
Poza rolą trenera damskiej reprezentacji Shelton została także trenerem męskiej kadry. – To trudny projekt, bo podczas igrzysk w Paryżu Australia nie miała żadnego reprezentanta. Dostałam gigantyczny kredyt zaufania – stwierdziła pani Aleksandra, która w Krainie Kangurów będzie też odpowiadać za budowę systemu szkolenia nie tylko zawodników, ale też trenerów.
– Przedstawiłam plan rozwoju dyscypliny na najbliższe osiem lat. Kluczowe dla mnie są obiektywne kryteria doboru zawodników na najważniejsze imprezy. Nie chciałam słyszeć, by zawodników wybierali działacze – dodała polska trenerka, która rozpocznie pracę w styczniu.
tom