Szymon Hołownia, marszałek Sejmu RP, wziął udział w III Szczycie Parlamentarnym Międzynarodowej Platformy Krymskiej, zorganizowanym przez Sejm Łotwy we współpracy z Radą Najwyższą Ukrainy. W Rydze gościły delegacje z blisko 50 krajów.
Celem szczytu było podkreślenie globalnego wpływu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, a także nagłośnienie na szczeblu międzynarodowym zbrodni popełnionych przez rosyjskiego agresora. Po zakończeniu spotkania marszałek Hołownia mówił, że uczestnicy spotkania wysłali do świata bardzo jasny przekaz: „Krym jest ukraiński i ukraiński zawsze będzie”.
Hołownia przypominał, że wojna Rosji przeciwko Ukrainie nie rozpoczęła się w 2022 roku, tylko w 2014. – I musimy o tym pamiętać, żeby nigdy więcej nie popełnić błędu, jaki popełniliśmy, nie doceniając znaczenia tej inwazji, której Rosja wtedy dokonała na Krym – dodał.
Akcentował, że na Krymie wciąż dzieją się rzeczy straszne. – Ponad 40 tysięcy obywateli, mieszkańców Krymu, przymusowo wcielonych do wojska. Ponad 200 więźniów politycznych. Setki porwanych i deportowanych de facto do Rosji dzieci – wyliczał marszałek.
Platforma Krymska została utworzona latem 2021 roku z inicjatywy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jako forum koordynacyjne i konsultacyjne dla przedstawicieli rządów, parlamentów i ekspertów.
PAP