W niedzielę, 14 kwietnia, w Bostonie odbyła się ceremonia uroczystego odsłonięcia pamiątkowej tablicy, honorującej Ignacego Jana Paderewskiego. Została ona zamontowana na cokole znajdującym się przy polskim kościele Matki Bożej Częstochowskiej (na rogu ulic Dorchester Ave. i Father Songi) w samym sercu Polskiego Trójkąta w Bostonie.
Ojciec Niepodległości
Ignacy Jan Paderewski to postać, której większości Polaków nie trzeba przedstawiać. Słynny pianista i kompozytor, który jednak na stałe w historii zapisał się nie tylko dzięki swemu muzycznemu talentowi, ale również jako wielki patriota, niestrudzenie dążący do tego, by Polska po latach rozbiorów znów pojawiła się na mapie Europy i świata. Wymiernie się do tego przyczynił i dlatego dziś często nazywany jest jednym z Ojców Polskiej Niepodległości.
Pamiątkowa tablica, na której widnieje wizerunek wielkiego Polaka oraz informacje o nim w języku angielskim (żeby z postacią tą zapoznać się mogli również Amerykanie i turyści), upamiętnia przede wszystkim Ignacego Jana Paderewskiego, ale także stanowić będzie trwałą pamiątkę bostońskich obchodów 100-lecia odrodzenia niepodległej Rzeczypospolitej i 125-lecia powstania pierwszej w Bostonie parafii polonijnej.
Co ciekawe, Paderewski wielokrotnie gościł w Bostonie. – Dla Paderewskiego Boston nie był miastem nieznanym. Wielokrotnie występował on w bostońskiej filharmonii (Boston Symphony Orchestra). Wspomnienie o nim można znaleźć w informacjach o historii filharmonii rozmieszczonych w pasażach wokół głównej sali koncertowej. Paderewski występował tutaj w latach 1891-1917. Tu właśnie, 12 lutego 1909 r., odbyła się premiera „Polonii”, symfonii skomponowanej przez Paderewskiego – opowiadał w rozmowie z „Białym Orłem” Szymon Tolak, członek zarządu Fundacji Kultury Polskiej w Bostonie i jeden z inicjatorów projektu.
Dar bostońskiej Polonii
– Ta tablica ma być trwałą pamiątką obchodów 100-lecia niepodległości Polski w Bostonie. Ignacy Jan Paderewski był nie tylko słynnym wirtuozem fortepianu, ale również człowiekiem wyjątkowo zasłużonym dla sprawy odzyskania niepodległości przez Polskę w 1918 r. Był ambasadorem tej sprawy w Ameryce i to m.in. dzięki niemu wśród postulatów prezydenta USA Woodrowa Wilsona znalazł się też punkt dotyczący wolnej Polski – mówił Andrzej Prończuk, prezes Fundacji Kultury Polskiej w Bostonie, podkreślając, że choć to Fundacja odpowiada za pomysł i realizację tej inicjatywy, to jednak tablica jest darem całej bostońskiej Polonii. Pełną listę sponsorów, którzy wsparli finansowo sprawę tablicy, można znaleźć m.in. na profilu facebookowym Szymona Tolaka.
Uroczyste odsłonięcie tablicy odbyło się w niedzielne południe, po mszy św. o godz. 11. Zgromadzonych powitał Andrzej Prończuk, który podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że możliwe stało się postawienie tej tablicy, oraz zaprosił Szymona Tolaka, by wraz z nim oficjalnie odsłonił przykrytą biało-czerwoną flagą tablicę. Proboszcz polskiej parafii o. Jerzy Żebrowski poświęcił tablicę, a następnie, po wykonaniu pamiątkowych zdjęć, uczestnicy ceremonii udali się do sali pod kościołem, gdzie miała miejsce druga część uroczystości. Tam podano poczęstunek i wyświetlono film dokumentalny pt. „Niepodległość”, przedstawiający, jak wyglądała droga Polski do niepodległości. Obejrzeć można było również wystawę poświęconą Ignacemu Janowi Paderewskiemu, składającą się z 16 paneli ofiarowanych na własność parafii przez panią Frances Barsh.
JS
