Około 2,5 tys. osób wzięło udział w IX Trójmiejskim Marszu Równości. Uczestnicy przeszli ulicami Gdańska. Na trasie przemarszu zorganizowano dwie kontrmanifestacje. Policja nie odnotowała żadnych incydentów.
Trójmiejski Marsz Równości w Gdańsku organizowany był po raz dziewiąty. W tym roku uczestnicy przeszli ulicami miasta pod hasłem: „Otwórz drzwi na miłość, równość, różnorodność – na nas!”.
Na czele marszu szły m.in. ministra ds. równości Katarzyna Kotula, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, senatorka Anna Górska oraz prezydentki Gdyni, Gdańska i Sopotu.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz podkreśliła, że mieszkańcom jej miasta bliskie są hasła: równość, wolność i solidarność. Zaapelowała, by wziąć udział w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego. „Nie dajmy sobie wybrać tych, których nie chcemy” – powiedziała.
Prezydentka Gdyni Aleksandra Kosiorek zapewniła, że drzwi gdyńskiego magistratu są otwarte dla wszystkich. „Wiem, z czym się zmagacie i wiem, że możemy wam pomóc. Zapraszam was z każdym problemem, z którym miasto będzie mogło wam ułatwić życie” – powiedziała.
Zaznaczyła, że objęcie marszu patronatem honorowym było pierwszą decyzją o przyznaniu patronatu, jaką podjęła po powołaniu jej na urząd prezydenta.
Współorganizatorka marszu Marta Magott, która jest wiceprezeską zarządu Stowarzyszenie na rzecz osób LGBT+ „Tolerado” i radną Miasta Gdańska, podkreśliła, że Gdynia po raz pierwszy objęła patronatem Marsz Równości. „Gdynia za sprawą cudownych zmian otwiera na nas swoje drzwi” – stwierdziła.
Marsz patronatem, poza Gdynią i Gdańskiem, objęły również Sopot, wojewoda pomorska, marszałek województwa pomorskiego, a także ministra ds. równości i ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Postulaty Marszu Równości obejmują prawo do małżeństw jednopłciowych z możliwością adopcji, refundowaną tranzycję i godną opiekę dla osób transpłciowych i niebinarnych, ochronę przed nienawiścią motywowaną homofobią oraz prawo do swobodnego wyrażania swojej tożsamości i ekspresji.
Na trasie marszu zorganizowano dwie kontrmanifestacje. Ich uczestnicy stali z transparentami i modlili się.
Wydarzenie zabezpieczali policjanci i strażnicy miejscy. Oficer prasowa gdańskiej policji podinsp. Magdalena Ciska, poinformowała, że na trasie przemarszu nie odnotowano żadnych incydentów.
Trójmiejski Marsz Równości odbywa się cyklicznie od 2015 roku. Organizowany jest przez Stowarzyszenie na rzecz osób LGBT „Tolerado”. Pierwszy marsz przyciągnął około 1,5 tysiąca uczestników i przeszedł pod hasłem „Jesteśmy rodziną!”.
Piotr Mirowicz/PAP
