– Rozmawialiśmy o współpracy polsko-amerykańskiej w kontekście wojny na Ukrainie, w kontekście ataku rosyjskiego na Ukrainę – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, po spotkaniu z sekretarzem obrony USA.
W obozowisku USA – Eagle w Wysokiej Głogowskiej k. Rzeszowa Mariusz Błaszczak, szef MON, wygłosił oświadczenie po spotkaniu z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem.
– Relacje polsko-amerykańskie są kluczowe dla bezpieczeństwa naszego kraju i całej wschodniej flanki NATO. Można powiedzieć, że Polska jest najważniejszym sojusznikiem USA na wschodniej flance NATO, czego dowodem fakt, że w Polsce stacjonuje około 10 tysięcy żołnierzy amerykańskich – powiedział szef MON.
Mariusz Błaszczak poinformował, że przedstawił też „nasz pogląd dotyczący położenia nacisku na NATO”. – Stwierdziłem, że jakakolwiek rywalizacja między Sojuszem a UE, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, jest bardzo zła – powiedział.
Zaznaczył, że ważne jest, aby za obronność odpowiadały państwa narodowe, a nie „jakaś wyimaginowana armia europejska tudzież przeniesienie kompetencji na poziom europejski”.
Podczas spotkania z żołnierzami przebywającymi w Rzeszowie minister obrony narodowej i sekretarz obrony USA podziękowali im za służbę, dzięki której strumień pomocy dla broniącej się przed rosyjską agresją Ukrainy może płynąć nieprzerwanie.
(tom)