W 1926 r. USA świętowały 150-lecie niepodległości. Z tej okazji naród polski złożył narodowi amerykańskiemu oryginalny prezent – życzenia, pod którymi podpisała się jedna piąta (5.5 mln) Polaków.
Polacy ofiarowali Amerykanom kolekcję autografów przedstawicieli władz państwowych, kościelnych, świata nauki, kultury, różnego rodzaju urzędów, organizacji, instytucji, a nawet dzieci i młodzieży z maleńkich wiosek i przysiółków. To dowód uznania dla stworzonych przez Amerykanów instytucji, w których – jak napisano w życzeniach – „wolność, równość i sprawiedliwość znalazły swój najwyższy wyraz, stając się gwiazdą przewodnią dla wszystkich nowoczesnych demokracji”.
Polski wkład w niepodległość Ameryki
Geneza polsko-amerykańskich stosunków sięga czasów konfliktu zbrojnego między Królestwem Wielkiej Brytanii a jego trzynastoma koloniami w Ameryce Północnej. Wojna z lat 1775-1783, zwana rewolucją amerykańską, zakończyła się uznaniem przez Wielką Brytanię niepodległości owych kolonii, a data 4 lipca 1776 r., dzień ogłoszenia „Deklaracji niepodległości”, autorstwa Thomasa Jeffersona, obchodzona jest jako święto narodowe Stanów Zjednoczonych. Walkę o wolność Amerykanów (armią kolonii dowodził George Washington) wsparli oficerowie europejscy, w tym polscy. W boju wsławili się Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Pułaski, który poległ pod Savannah w 1779 r.
Korzenie polsko-amerykańskiego sojuszu tkwią w tamtych wydarzeniach, w owym zaangażowaniu i ofiarności. Przypomniano o tym w życzeniach na 150-lecie niepodległości: „Święto Wasze, szlachetni Amerykanie, nie jest tylko Waszym świętem. Znajduje ono gorący odzew w całym świecie, a szczególnie w naszej Ojczyźnie, Polsce, która dumna jest z tego, że w wielkiej godzinie waszych dziejów u boku Jerzego Washingtona stali pod chorągwią wolności także bohaterowie naszych walk o wolność Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Pułaski. Wspólnie przelana krew połączyła nas na zawsze węzłem jednych i tych samych uczuć dla jednego i tego samego ideału wolnego człowieka i wolnego narodu”.
Amerykański wkład w niepodległość Polski
Wzajemne więzy zacieśniły się w drugiej dekadzie XX wieku. Świętując wraz z Amerykanami 150. rocznicę ich niepodległości wyrażano wdzięczność za wsparcie naszych starań o odzyskanie niepodległości. Przypomniano uczestnictwo Stanów Zjednoczonych w pierwszej wojnie światowej oraz „sławny udział lotników amerykańskich z Eskadry Kościuszki w naszej wojnie z wrogami bolszewickimi w 1920 r.”.
Dziękowano za wkład militarny i nieocenioną pomoc humanitarną. Pod adresem Amerykanów płynęły słowa: „Zachowując w swym zbiorowym sercu wdzięczność wiekopomną nie tylko za Waszą ofiarę krwi, lecz i za podawaną przez Was w imię ludzkości pomoc wszelakiemu w Polsce podczas wojny cierpieniu – a nade wszystko za ratowanie od głodu i chorób dzieci – w dniu Waszego święta narodowego chcemy dzielić z Wami radość i życzyć Waszemu państwu i Waszemu narodowi jak najpomyślniejszego rozwoju na przyszłość ku dobru i szczęściu całego rodzaju ludzkiego”.
Unikatowa kolekcja
Akcja zbierania podpisów pod życzeniami dla Amerykanów trwała osiem miesięcy. Inicjatorem przedsięwzięcia była Polsko-Amerykańska Izba Handlowa. Życzenia ozdobili rysunkami znani artyści, m.in. Zofia Stryjeńska i Władysław Skoczylas. Pięknie oprawiony zbiór, liczący 111 woluminów (ostatni z nich to przewodnik po kolekcji), złożono w listopadzie 1926 r. na ręce prezydenta USA Calvina Coolidge’a. Z Białego Domu trafił on do Biblioteki Kongresu USA w Waszyngtonie i tam przechowywany jest do dziś.
Oryginalnemu podarkowi nadano układ rzeczowo-geograficzny. Zbiór rozpoczyna tom (vol. 1) z podpisami najwyższych rangą przedstawicieli władz i instytucji państwowych. Widnieją tam autografy m.in. prezydenta Ignacego Mościckiego, marszałka Józefa Piłsudskiego, metropolity warszawskiego kard. Aleksandra Kakowskiego, członków rządu, parlamentarzystów, urzędników centralnych organów, instytucji i organizacji społecznych, Kościołów i związków wyznaniowych.
W tomie następnym (vol. 2) zgrupowano podpisy władz, instytucji, organizacji szczebla wojewódzkiego i powiatowego, wydziałów i studentów instytucji akademickich. Na końcu kolekcji zamieszczono uzupełnienie tej grupy podpisów (vol. 110).
Wyodrębnione życzenia złożył Uniwersytet Jagielloński – najstarszy polski ośrodek akademicki (vol. 3), a także Akademia Górnicza – uczelnia założona w 1919 r. (vol. 4), Rządowy Instytut Stomatologiczny w Warszawie (vol. 5) i Polonia z Austrii (vol. 6).
Odszukaj przodka
Największą grupę w kolekcji stanowią podpisy dzieci i młodzieży szkolnej, począwszy od podopiecznych renomowanych placówek oświatowych po uczniów małych wiejskich szkół. Autografy najmłodszych członków społeczeństwa oraz ich wychowawców i nauczycieli zostały pogrupowane według typu placówek: szkoły średnie (vol. 7-13), gimnazja i szkoły podstawowe (vol. 14-93 układ powiatami, vol. 94-109 różne). Młodzież z niektórych placówek ozdobiła podpisy rysunkami, inni dołączyli fotografie obiektów szkolnych, grona pedagogicznego i uczniów, które dziś są cennym źródłem ikonograficznym.
Niezwykła kolekcja autografów polskich obywateli została w całości zdigitalizowana dzięki staraniom Biblioteki Kongresu oraz polskiej ambasady w Stanach Zjednoczonych i Biblioteki Polskiej w Waszyngtonie. Unikatowy zbiór opublikowano w internecie na stronach Biblioteki Kongresu (Library of Congress). Dzięki temu współczesne pokolenie Polaków może zobaczyć niecodzienny dar pokolenia sprzed stu lat i sprawdzić, czy pośród tysięcy stron nie ma kart z miejscowości i szkoły, na których autograf złożył któryś z przodków. Ja takie odnalazłam i do podobnych poszukiwań zachęcam czytelników.
Łucja Marek
IPN/portal PrzystanekHistoria.pl