Olaf Lubaszenko nie gwiazdorzy, a jednak wzbudza sensację. Niedawno takiej dostarczyła ludziom jego odmiana. Aktor schudł niemal o połowę. Pokazał się publicznie z okazji premiery filmu „Bliscy”.
Lubaszenko ważył już 165 kilogramów. Jakiś czas temu w wywiadzie dla „Newsweeka” mówił otwarcie o powodach otyłości. – Moja waga jest objawem, a nie przyczyną. Z przyczyną sobie poradziłem. Tyle że naprawdę nie ma znaczenia, co było pierwsze – depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki. Świetnie ze sobą zgrane i dopasowane. Mają jeszcze dwójkę rodzeństwa: to cukrzyca i bezdech senny – powiedział.
Aktor ujawnił też fanom na Instagramie, że redukcja kilogramów nie była tylko zasługą diety czy ruchu, ale wspomogły to jeszcze dwie planowane operacje. Teraz czas na rehabilitację.
Kto chciałby zobaczyć uznanego artystę w nowej roli, ma ku temu okazję za sprawą filmu „Bliscy”. Tam Lubaszenko wciela się w rolę ojca dwójki dzieci, z którymi poszukuje ich matki, a swojej żony – pewnego dnia zniknęła bez słowa…
54-letni Olaf Lubaszenko to nie tylko aktor, ale także reżyser i producent, prezenter telewizyjny, wokalista i konferansjer. Od 1 września 2022 r. jest dyrektorem Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Zawodowo poszedł w ślady rodziców. Jest synem aktora Edwarda Linde-Lubaszenki oraz aktorki, plastyczki i poetki Asji Łamtiuginy. Jego ojcem chrzestnym został Jan Nowicki.
Halina Kossak