Przedstawiciele polskich władz na czele z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim rozmawiali z sojusznikami z NATO o eksplozji w Przewodowie. Światowi przywódcy, w tym prezydent USA Joe Biden, zapewnili o wsparciu Polski i dotrzymaniu zobowiązań sojuszniczych.
We wtorek po godz. 15 – jak przekazali przedstawiciele władz – na terenie leżącej niedaleko od granicy z Ukrainą wsi Przewodów (powiat hrubieszowski, woj. lubelskie) spadł pocisk; w wyniku eksplozji śmierć poniosło dwóch obywateli Polski. Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne.
W związku ze zdarzeniem przedstawiciele polskich władz przeprowadzili konsultacje ze światowymi przywódcami m.in. z prezydentem USA Joe Bidenem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i premierem Wielkiej Brytanii Rishim Sunakiem, a także z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch przekazał, że prezydent Andrzej Duda rozmawiał m.in. z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Także Stoltenberg poinformował na Twitterze o swojej rozmowie z prezydentem Dudą. „NATO monitoruje sytuację, a sojusznicy ściśle się konsultują. Ważne, aby wszystkie fakty zostały ustalone” – napisał sekretarz generalny NATO.
Prezydent Duda przeprowadził także rozmowę z prezydentem USA Joe Bidenem. W nocnym oświadczeniu dla mediów prezydent przekazał, że amerykański przywódca zapewnił o wsparciu dla Polski.
Jak podał Biały Dom, prezydent USA zaoferował pełne wsparcie i pomoc w polskim śledztwie w sprawie wybuchu w Przewodowie. „Prezydent Duda opisał polską ocenę dotyczącą eksplozji, która miała miejsce we wschodniej części Polski przy granicy z Ukrainą. Prezydent Biden zaoferował pełne wsparcie dla Polski i pomoc w śledztwie” – napisano w oświadczeniu. Biden miał też „potwierdzić żelazne zobowiązanie USA względem NATO” i złożyć kondolencje polskiemu prezydentowi.
„Obaj przywódcy zapewnili, że pozostaną w ścisłym kontakcie, by ustalić kolejne kroki podczas trwającego śledztwa” – podał Biały Dom.
Polski prezydent rozmawiał także z premierem Wielkiej Brytanii Rishim Sunakiem. Brytyjski premier – jak przekazano w komunikacie wydanym przez Downing Street – wyraził solidarność Wielkiej Brytanii w związku z doniesieniami o pociskach, które spadły na Polskę i zaoferował pomoc w ustaleniu tego, co się stało.
W ramach konsultacji z sojusznikami z NATO prezydent rozmawiał także z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Rzecznik rządu Piotr Müller przekazał, że premier Mateusz Morawiecki jest w stałym kontakcie z przywódcami krajów sojuszniczych. Poinformował o rozmowie m.in. z premier Włoch Giorgią Meloni. Premier podziękował za wyrazy solidarności i wsparcia.
Szef rządu rozmawiała także z prezydentem Francji. „Polska może liczyć na wsparcie Francji i naszą gotowość do pomocy w prowadzonych śledztwach – napisał na Twitterze prezydent Emmanuel Macron. „Rozmawiałem z premierem Mateuszem Morawieckim, aby wyrazić naszą solidarność” – dodał.
Z kolei szef MON Mariusz Błaszczak rozmawiał z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem. „Usłyszałem zapewnienia, że w każdym momencie możemy liczyć na wsparcie USA. Zwiększamy także poziom gotowości niektórych jednostek wojskowych. Wojsko Polskie monitoruje sytuację i zapewnia bezpieczeństwo” – napisał Błaszczak na swoim koncie na Twitterze.
W kontekście wtorkowych wydarzeń w powiecie hrubieszowskim, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau odbył rozmowę telefoniczną z minister spraw zagranicznych Niemiec Annaleną Baerbock.
Wcześniej szefowa niemieckiej dyplomacji zapewniła, że jej myśli są z Polską. „Moje myśli są z Polską, naszym bliskim sojusznikiem i sąsiadem. Uważnie monitorujemy sytuację i jesteśmy w kontakcie z naszymi polskimi przyjaciółmi i sojusznikami z NATO” – napisała na Twitterze Baerbock.
Aktualna sytuacja bezpieczeństwa była także przedmiotem rozmowy telefonicznej szefa MSZ z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem.
Karolina Kropiwiec/PAP