Premier Mateusz Morawiecki udał się do Kijowa, gdzie odbędzie cykl kilku spotkań, m.in. dotyczących sytuacji geopolitycznej, bezpieczeństwa energetycznego i wojskowego – poinformował w piątek rano rzecznik rządu Piotr Müller.
„Faktycznie pan premier Morawiecki udał się do Kijowa. Tam będzie cykl kilku spotkań. Ważne rzeczy, które będziemy omawiać w związku z sytuacją geopolityczną, też rynkiem energii; bezpieczeństwem energetycznym, wojskowym” – powiedział Müller w Polsat News.
Zaznaczył, że zgodnie z procedurą bezpieczeństwa informacja o punktach wizyty premiera podawana jest z pewnym opóźnieniem.
Müller przyznał też, że „dzisiaj nowych, takich diametralnie zmieniających rzeczywistość rzeczy nie będzie, ponieważ tak jak wiemy, sytuacja na wschodnim froncie jest nadal trudna”.
„Natomiast też takie gesty i obecność zawsze jest sygnałem politycznym wobec Kremla i ten sygnał dzisiaj też będzie wysłany. My będziemy wspierać Ukrainę w tej bardzo trudnej sytuacji, ponieważ uważamy, że Rosja łamie wszelkie możliwe standardy międzynarodowe. Poza tym obrona Ukrainy, to także obrona naszego bezpieczeństwa” – powiedział.
Rafał Białkowski/PAP