Końcem lutego br. na rynek trafiła książka „Wszyscy wiedzieli” Karoliny Korwin-Piotrowskiej. Impulsem do jej powstania była publiczna relacja Anny Paligi o nadużyciach przemocowych, mających miejsce w łódzkiej filmówce.
Fakty ujawnione w marcu 2021 r. przez aktorkę Annę Paligę obiegły kraj, jednak na krótkotrwałym szoku w mediach nie można poprzestać. Pedagodzy podczas pracy z przyszłymi aktorami dopuszczali się aktów przemocy słownej i fizycznej. Młodzi ludzie dali się zastraszyć, zgnieść, poniżyć, wpędzić w nałogi, traumy. To nie może się powtarzać. Czas zacząć mówić i otwarcie sprzeciwiać się takim sytuacjom.
Na potrzeby publikacji pierwszą rozmowę autorka przeprowadziła z Anną Paligą. Wysłuchała też i spisała przeżycia Joanny Koroniewskiej, której wykładowczyni filmówki nie pozwoliła zwolnić się z próby, gdy umierała matka aktorki. Z kolei Aleksandra Domańska miała poważne problemy z wiarą w siebie z powodu tego, co słyszała w warszawskiej Akademii Teatralnej na temat swojego wyglądu. Musiała korzystać z pomocy terapeuty. O swojej traumie opowiada również Weronika Rosati: „To było straszne upokorzenie, ale przede wszystkim poczucie, że wszyscy są przeciw mnie”.
Mobbing i przemoc na polskich uczelniach artystycznych ma swoje odpowiedniki także w innych branżach i dosięga wielu ludzi. Bezczelne komentarze wobec podopiecznych czy podległych mogą załamać, dlatego trzeba przeciwstawiać się, nie okrywać zła milczeniem. Po zdemaskowaniu skandali w Szkole Filmowej w Łodzi podjęto działania mające na celu zapewnienie wsparcia i pomocy psychologicznej studentom. Sprawą jednego z wykładowców zajmuje się prokuratura.
51-letnia dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska studiowała na Uniwersytecie Warszawskim, więc nie zna skandali od środka. Niemniej jest dociekliwą osobą i zebrany materiał pozwolił na wydanie książki obfitującej w szczegóły i mocno poruszającej, nie pozwalającej ucichnąć tak ciężkim tematom. Walka z przemocą jest konieczna, trzeba zacząć od demaskowania zła i ośmielenia ofiar do zabierania głosu. Korwin-Piotrowska to dosyć kontrowersyjna dziennikarka, krytykująca od lat bez ogródek, ale w tym przypadku nawet jej przeciwnicy często potwierdzają słuszność przedsięwzięcia.
Halina Kossak