niedziela, 24 listopada, 2024
Strona głównaWiadomościPolskaPorozumienie stawia warunki

Porozumienie stawia warunki

Nie poprzemy zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia naszych postulatów; od tego uzależniamy nasze pozostanie w Zjednoczonej Prawicy – oświadczył w sobotę zarząd Porozumienia Jarosława Gowina.

Wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin podczas konferencji prasowej dot. zawarcia umowy spółki SIM SMS, 10 maja, w Jędrzejowie. Fot. Piotr Polak/PAP

„W każdym z tych trzech przypadków przedstawiliśmy naszym koalicjantom konkretne rozwiązania naprawcze. Oczekujemy na podjęcie rozmów na ich temat” – czytamy również w oświadczeniu formacji.

W sobotę w południe odbyło się posiedzenie zarządu Porozumienia, podczas którego politycy tego ugrupowania mieli zdecydować o dalszej współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy. Zastępca rzecznika Porozumienia Jan Strzeżek zapewniał, że „na stole są wszystkie scenariusze”.

Posiedzenie zarządu było pokłosiem dymisji Anny Korneckiej, którą premier Mateusz Morawiecki w środę odwołał z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Rzecznik rządu Piotr Müller uzasadniał wówczas, że powodem dymisji „jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu w zakresie ułatwienia budowy domów 70m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego”.

Prezes Porozumienia Jarosław Gowin powiedział z kolei w środę, że decyzja o dymisji Korneckiej nie była z nim konsultowana i narusza ona umowę koalicyjną. Stwierdził również, że nie ma wątpliwości, iż jedynym powodem dymisji Korneckiej były wypowiedzi na temat systemu podatkowego w kontekście propozycji zawartych w Polskim Ładzie. Gowin poinformował wtedy również, że w sobotę na posiedzeniu zarządu Porozumienia zostanie rozstrzygnięte, czy ugrupowanie jest gotowe kontynuować współpracę w ramach Zjednoczonej Prawicy.

Po sobotnim zarządzie partii Porozumienie udostępniło mediom oświadczenie, w którym podkreślono m.in., że formacja „od wielu lat jest solidarną częścią Zjednoczonej Prawicy”. „Polityka to sztuka kompromisu, zwłaszcza w koalicji, ale każdy kompromis ma swoje granice” – czytamy.

„Dla Porozumienia granicą nie do przekroczenia jest poparcie dla rozwiązań, które szkodziłyby Polsce i Polakom. Dowiedliśmy tego już nieraz” – zaznaczono. „Nie dopuściliśmy do tzw. wyborów kopertowych. I mieliśmy rację. (…) Nie dopuściliśmy do zawetowania unijnego budżetu. I mieliśmy rację. (…) Nie dopuściliśmy do uchwalenia tzw. podatku medialnego” – wylicza Porozumienie.

W oświadczeniu podkreślono, że dziś „nie tylko w imię wierności wyznawanym (…) wartościom, ale także programowi Zjednoczonej Prawicy”, Porozumienie musi „znów wyrazić stanowczy sprzeciw”. Zarząd partii podkreślił, że „Zjednoczona Prawica powstała jako obóz mądrego i nowoczesnego patriotyzmu gospodarczego, nakazującego wspierać zwłaszcza małe i średnie polskie firmy, obóz dążący do zrównoważonego rozwoju Polski, czego nie da się osiągnąć bez silnej pozycji samorządów”.

„Zdobyliśmy zaufanie Polaków, postulując wzmocnienie bezpieczeństwa naszego kraju i jego międzynarodowej pozycji. Z niepokojem obserwujemy ostatnio pasmo działań, które są zaprzeczeniem wszystkich tych zapowiedzi i fundamentalnych dla Zjednoczonej Prawicy wartości” – czytamy w oświadczeniu.

„Porozumienie – wyrażając pełne poparcie dla wielu rozwiązań programowych Polskiego Ładu, na czele z postulowanym przez nas od lat podniesieniem kwoty wolnej – nie godzi się na drastyczne podniesienie podatków i danin dla milionów ciężko pracujących Polaków” – napisano.

Jak podkreślił zarząd partii, Zjednoczona Prawica „jednoznacznie obiecywała wyborcom, że nie będzie podnosić podatków, że będzie chronić polskie przedsiębiorstwa”. „Zmiana kursu byłaby oszustwem” – podkreślono.

Tymczasem – jak wskazuje Porozumienie – przedstawione przez Ministerstwo Finansów propozycje „prowadzą do radykalnego podniesienia podatków dla małych i średnich – a więc polskich – firm, skazując je na nierówną konkurencję z dużymi inwestorami zagranicznymi; co ważniejsze, tak wysoki wzrost podatków musi przełożyć się na wzrost cen, to zaś uderzy przede wszystkim w najbiedniejszych”. „Mówimy stanowczo: nie wolno nakładać dodatkowych ciężarów na Polaków, którzy olbrzymim wysiłkiem przetrwali kolejne lockdowny” – oświadczyło Porozumienie.

Partia Jarosława Gowina podkreśliła w sobotnim oświadczeniu, że chce Polski, „w której żadne dziecko już nigdy nie będzie głodne, (…) w której każdy będzie miał równe szanse w dostępie do edukacji, opieki zdrowotnej czy infrastruktury, (…) w której emeryci mają zapewnione godne życie, (…) w której rodziny cieszą się odpowiednim wsparciem państwa”. „Rząd Zjednoczonej Prawicy, który współtworzymy, ma na tych polach niezaprzeczalne zasługi. Ale żeby dalej budować taką Polskę, musimy zadbać także o tych, którzy są jej siłą napędową” – zaznaczono.

„Wiemy, że wielu polityków Zjednoczonej Prawicy, także poza Porozumieniem, podziela nasze poglądy. Jesteśmy i pozostaniemy otwarci na współpracę ze wszystkimi, którzy przywiązanie do konserwatywnych wartości traktują na równi z szacunkiem dla wolności gospodarczej i osobistej” – zadeklarował zarząd Porozumienia.

Formacja Jarosława Gowina domaga się również – jak czytamy – „uzupełnienia Polskiego Ładu o rozwiązania, które zagwarantują stabilność finansową samorządów”. „Samorządy są kołem zamachowym rozwoju naszego kraju. Okrojenie ich budżetów będzie miało fatalne skutki, które odczują wszyscy obywatele” – uzasadniają politycy Porozumienia.

W oświadczeniu zarząd Porozumienia odniósł się też do projektu noweli ustawy medialnej. Chodzi o przyjęty w zeszły piątek przez sejmową Komisję Kultury i Środków Przekazu projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji, autorstwa posłów PiS. Według projektu nowelizacji, koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG. Mogłoby to oznaczać potencjalnie konieczność sprzedaży TVN–u przez Discovery. Choć nie jest to jeszcze przesądzone, to Sejm może kontynuować prace nad projektem w najbliższą środę.

„Porozumienie – wyrażając pełne wsparcie dla idei uporządkowania i zabezpieczenia polskiego rynku medialnego – nie godzi się na zaproponowany kształt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji, czyli tzw. lex TVN” – oświadczyło Porozumienie. Partia argumentuje, że „zmiany te narażają nasze państwo na zarzut naruszania zasady wolności mediów, odpychają od Polski potencjalnych inwestorów, a przede wszystkim uderzają w nasz sojusz z USA, stanowiący podstawową gwarancję bezpieczeństwa Polski”.

„W obliczu agresywnej polityki Rosji ryzyko izolacji naszego kraju w ramach UE i psucie relacji ze Stanami Zjednoczonymi – filarem NATO – byłoby sprzeczne z najbardziej żywotnym interesem naszej ojczyzny” – uważa formacja Jarosława Gowina.

Porozumienie podkreśla, że w każdym z trzech przypadków – w kwestii zmian podatkowych, zmian z finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym – przedstawiło koalicjantom „konkretne rozwiązania naprawcze”. „Oczekujemy na podjęcie rozmów na ich temat” – podkreślono.

„Nie poprzemy zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia naszych postulatów. Od tego uzależniamy nasze pozostanie w Zjednoczonej Prawicy. Bo w polityce jesteśmy po to, aby budować lepszą przyszłość dla Polski i Polaków, a nie trwać przy władzy za wszelką cenę” – podkreślono.

Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Mateusz Roszak/PAP

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -