Wprowadzone przez Sejm dodatkowe święto, między 1 a 3 maja, poświęcone jest fladze państwowej, która jest najmłodszym z polskich symboli narodowych. Oficjalnie w obecnym kształcie – biel u góry, czerwień na dole – przyjęto ją dopiero w roku 1919. Dla porównania: godło ma ponad 700 lat, a hymn ponad 200. Od uchwały z czasów Powstania Listopadowego, z 7 lutego 1831 r., barwy narodowe były kolorami owalnej kokardy, przypinanej na mundurach, z bielą w środku, a czerwienią na zewnątrz.
Gdy w II połowie XIX wieku zaczęto powszechnie formować biel i czerwień w dwa równoległe pasy, nie przejmowano się ich układem. Istotne było to, że wywodziły się z bieli Orła i czerwieni pola, na którym Orzeł został umieszczony. Wstążki białe i czerwone miała na kopiach husaria już w XVII w., ale nie było to związane z żadną regulacją prawną. Nader często dodawano kolor niebieski bądź granatowy, uważając je także za barwy narodowe. Niewiele więc brakowało, abyśmy dzisiaj mieli flagę zbliżoną do np. flagi Rosji.
Święto zostało ustanowione na pamiątkę wydarzeń z dnia 2 maja w 1945 r. gdy polscy żołnierze zdobywający stolicę hitlerowskich Niemiec zawiesili biało-czerwoną flagę na Kolumnie Zwycięstwa – Siegessäule oraz na Reichstagu.
KM
muzhp.pl