19 września miejska komisja ds. kultury obradowała w sprawie potencjalnego usunięcia z przestrzeni miejskiej dzieł sztuki, pomników czy symboli, które przedstawiają osobę, która była właścicielem osób zniewolonych albo takich, którzy bezpośrednio korzystali ekonomiczne z niewolnictwa lub uczestniczyli w zbrodniach systemowych przeciwko ludności tubylczej lub innych zbrodniach przeciwko ludzkości.
Aby pomysł radnych wszedł w życie, musi zostać jeszcze zatwierdzony, m.in. przez Komisję ds. Wzorów Publicznych (PDC). Jeśli zostanie to uregulowane prawnie, oznaczać to może, że z Nowego Jorku znikną pomniki m.in. George’a Washingtona czy Krzysztofa Kolumba, być może konieczna będzie też zmiana patronów niektórych szkół czy instytucji publicznych.
JS