Od początku roku doszło do prawie 1,6 tys. pożarów traw; w jednym z takich pożarów zginął mężczyzna – poinformował PAP rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski. Według szacunków PSP straty w wyniku pożarów traw przekroczyły już ponad 1,3 mln zł.
Z danych przekazanych PAP przez Państwową Straż Pożarną wynika, że od początku roku (do 16 marca) doszło do 1585 pożarów traw. Najwięcej w województwach: dolnośląskim (272), mazowieckim (166) i podkarpackim (155). Wskutek wypalania traw zginęła jedna osoba, a kolejna została ranna. Do tragedii doszło 7 marca 2023 w dzielnicy Gorzków w Nowym Sączu. Na ulicy Gucwy, gdzie płonęły zarośla i trawy w pogorzelisku strażacy odnaleźli ciało mężczyzny.
Państwowa Straż Pożarna podała, że najwięcej pożarów traw odnotowano do tej pory w marcu – 666, styczniu – 514 i w lutym – 405. Straty finansowe w wyniku pożarów traw oszacowano na ponad 1,3 mln zł.
„Synoptycy prognozują nadejście wiosny w najbliższych dniach, co niestety sprzyja powstawaniu pożarów traw i nieużytków rolnych. Niestety od początku roku powstało już ponad 1,5 tys. pożarów. Proceder wypalania traw jest surowo zabroniony, podpalaczowi grozi grzywna lub kara pozbawienia wolności” – powiedział rzecznik PSP bryg. Karol Kierzkowski.
Przypomniał, że zgodnie z ustawą o ochronie przyrody za wypalanie traw grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 tys. zł. Dodał, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym, m.in. do wyjałowienia ziemi i zahamowania naturalnego rozkładu resztek roślinnych oraz asymilacji azotu z powietrza.
„Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi, jak i zwierząt” – zaznaczył. Podkreślił, że wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą do wypadków śmiertelnych. Rocznie w tego rodzaju zdarzeniach śmierć ponosi kilkanaście osób.
W 2022 roku w całym kraju strażacy odnotowali 48 232 pożary traw, w których zginęło 12 osób, a 127 odniosło obrażenia. Straty finansowe spowodowane pożarami traw oszacowano na ponad 45,6 mln zł.
Marcin Chomiuk/PAP