Parafia św. Andrzeja Boboli w Dudley, MA jest jedną z wielu etnicznych, polonijnych parafii rzymskokatolickich w Nowej Anglii z mszą świętą w języku polskim. Kościół z czerwonej cegły na 500 miejsc został otwarty w 1954 r. w odpowiedzi na wzrost liczby ludności polskiej na tym obszarze. Rozpoczęta jako misja, parafia św. Andrzeja Boboli została ustanowiona w 1963 roku. Teraz jest szansa na to, by kościół został wyniesiony do rangi narodowego sanktuarium – pierwszego w Stanach Zjednoczonych poświęconego św. Andrzejowi Boboli. To byłaby bardzo znacząca rzecz zarówno dla samej parafii, jak i dla Polonii, bowiem św. Andrzej Bobola jest oficjalnym Patronem Polski, ustanowionym w 2002 r. przez papieża Jana Pawła II.
– Rozpocząłem starania o podniesienie tego kościoła do rangi Sanktuarium Narodowego, aby tu, na ziemi amerykańskiej, szerzyć kult św. Andrzeja Boboli wśród Polonii. Otrzymałem od biskupa Roberta McManusa, ordynariusza diecezji Worcester, błogosławieństwo na rozpoczęcie tego procesu – informuje ks. Krzysztof Korcz, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Dudley.
Powstanie sanktuarium poprzedzi jednak szereg wydarzeń religijnych. Pierwszymi będą rekolekcje, które poprowadzi wyjątkowy duszpasterz z Polski. – We wrześniu ubiegłego roku odwiedziłem Narodowe Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie oraz Sanktuarium w Strachocinie, gdzie otrzymałem ogromne wsparcie dla naszej misji. Z radością mogę też ogłosić, że ks. prałat Józef Niżnik, kustosz Sanktuarium w Strachocinie od 40 lat i naoczny świadek cudów za przyczyną św. Andrzeja Boboli, odwiedzi w drugiej połowie kwietnia br. Stany Zjednoczone – informuje ks. Korcz, dodając, że jego wizyta „będzie głównie skupiona na zaangażowaniu się w polskie parafie i wzmocnieniu naszej wspólnotowej pobożności”. To właśnie ks. prałat Niżnik odprawi w parafii w Dudley w dniach 21-24 kwietnia rekolekcje dla Polonii, które zakończą się poświęceniem figury św. Andrzeja Boboli 28 kwietnia i zawierzeniem się temu świętemu.
– Rekolekcje przygotują nas do pierwszej nowenny do św. Andrzeja Boboli – informuje ks. Krzysztof. – Nowennę poprowadzi w dniach 7-15 maja ks. prof. dr. Grzegorz Zieliński, oficjał Sądu Kościelnego diecezji radomskiej i delegat Konferencji Episkopatu Polski dla duszpasterstwa prawników. Zwieńczeniem nowenny będzie odpust parafialny przypadający we wspomnienie patrona – 16 maja, kiedy to o godz. 18 odprawiona zostanie uroczysta msza św. pod przewodnictwem. biskupa Roberta McManusa – dodaje.
– Będzie do niepowtarzalna okazja do krzewienia kultu św. Andrzeja Boboli i otrzymania wielu łask za jego wstawiennictwem – podkreśla ks. Korcz, wspominając również, że św. Andrzej Bobola to największy męczennik w historii kościoła, dlatego Papież Pius XII napisał o nim encyklikę – a jest to jedyna encyklika w historii napisana o jednym świętym. – Nasza parafia modli się każdego 16. dnia miesiąca do swego patrona o łaskę ustanowienia sanktuarium św. Andrzeja Boboli dla Polonii Amerykańskiej – dodaje.
Więcej o tym przedsięwzięciu już wkrótce będzie można przeczytać na łamach „Białego Orła” oraz na naszym portalu www.BialyOrzel24.com.
Polonijne parafie, które byłyby zainteresowane możliwością wizyty w kwietniu ks. prałata Józefa Niżnika z Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie proszone są o kontakt bezpośrednio z ks. Krzysztofem Korczem: rectory@standrewbobola.net lub 508-365-7105.
JS
Św. Andrzej Bobola – patron jedności
Andrzej Bobola urodził się w roku 1591 w Strachocinie koło Sanoka, w rodzinie szlacheckiej. Lata dzieciństwa i młodości spędził w szkole jezuickiej w Braniewie. Będąc pod wrażeniem poziomu intelektualnego i działalności społecznej swoich nauczycieli, w 1611 wstąpił do seminarium duchownego, gdzie podjął studia filozoficzne i teologiczne oraz zdobywał praktykę pedagogiczną. W 1624 roku został mianowany rektorem kościoła, gdzie poświęcił się roli misjonarza ludowego, głoszeniem ewangelii i pracy z ubogimi. Dzięki zaangażowaniu w pracę zdobywał kolejne awanse i pełnił wysokie funkcje duchowe w wielu miastach Polski i Litwy.
W 1652 roku Andrzejowi Boboli zostało powierzone niesienie misji na Polesiu (obecna Białoruś). Wówczas Kresy zamieszkiwali Polacy, Ukraińcy, Białorusini, Litwini, Żydzi i Niemcy, a wśród nich wyznawcy różnych religii. Powszechne niemal ubóstwo, zacofanie cywilizacyjne oraz bezwzględność w walce o wpływy i przekonania religijne były wyzwaniem dla misjonarza katolickiego, który dążył do „jedności w Chrystusie”. Andrzej Bobola szybko jednak zasłynął na Kresach niesionym z mocą słowem bożym, niezłomnością wiary i żarliwością. W czasach, gdy z oddaniem pełnił posługę, pięćdziesięciu innych jezuitów oddało na Polesiu życie za swoją wiarę. Ten sam los spotkał Andrzeja zaledwie pięć lat po rozpoczęciu misji. W 1657 roku został zamordowany przez Kozaków w Janowie Poleskim.
Ciało męczennika w cudownie zachowanym stanie odnaleziono w kościele w Pińsku w 1702 roku. W 1938 roku odbyły się uroczystości kanonizacyjne, które przeszły do historii jako największe wydarzenie religijne w Polsce w okresie międzywojennym. W tym czasie do kraju wróciły również z Rzymu relikwie świętego, które są obecnie przechowywane w ponad 120 parafiach i sanktuariach w Strachocinie, Warszawie i Szczecinie oraz w wielu ośrodkach jezuickich na świecie. W 2002 roku św. Andrzej Bobola został ogłoszony Patronem Polski.
