99 tygodni – tyle tygodni na pozycji liderki rankingu WTA zaliczyła już Iga Świątek. W historycznym zestawieniu Polka wyprzedziła właśnie kolejną tenisową legendę.
Polska tenisistka, która 31 maja skończy 23 lata, po raz pierwszy zasiadła na fotelu liderki dwa lata temu. W tym czasie pozycję nr 1 straciła tylko raz – pomiędzy wrześniem i listopadem 2023. Wtedy ranking WTA otwierała Białorusinka Aryna Sabalenka.
W poniedziałek (15.04) raszynianka rozpoczęła 99. tydzień na pierwszej pozycji i tym samym prześcignęła na tym polu Lindsay Davenport, która zajmowała 9. miejsce w zestawieniu wszechczasów.
Zwyciężczyni US Open, Wimbledonu i Australian Open po raz pierwszy na czele rankingu pojawiła się w 1998 roku. Później Amerykanka jeszcze 7-krotnie wskakiwała na pierwszą pozycję (ostatni raz w styczniu 2006 roku).
Jest pewne, że Iga utrzyma pierwszą pozycję przynajmniej do czerwca. Tym samym liderką rankingu będzie na pewno przez 106 tygodni.
Nad polską tenisistką znajdują się obecnie Justine Henin (117 tygodni) i Ashleigh Barty (121) i to jedyne zawodniczki, które mogłaby wyprzedzić w tym roku. Pierwsze miejsce w zestawieniu od lat zajmuje Steffi Graf. Niemka była pierwsza na liście przez imponujące 377 tygodni.
tom