sobota, 20 kwietnia, 2024

Brylantami we wroga

„Cóż, należymy do narodu, którego losem jest strzelać do wroga z brylantów” – powiedział historyk literatury Stanisław Pigoń, gdy dowiedział się o wstąpieniu Krzysztofa Kamila Baczyńskiego do oddziału dywersyjnego.

Krzysztof Kamil Baczyński, poeta z karabinem, zginął w wieku zaledwie 23 lat. Fot. MPW

Baczyński był przedstawicielem pokolenia Kolumbów – wybitnych pisarzy i artystów, których młodzieńcze lata splątały wojenne losy. Przez wielu historyków literatury uważany jest za jednego z największych polskich poetów. Student polonistyki, który uczestniczył w tajnych kompletach UW, a jednocześnie żołnierz Armii Krajowej, gotowy poświęcić swoje życie w obronie ojczyzny.

Już w młodości Krzysztof Kamil Baczyński wyróżniał się talentem literackim i plastycznym. Był uczniem warszawskiego liceum im. Stefana Batorego. W jednej klasie uczył się z przyszłymi bohaterami Szarych Szeregów – Tadeuszem Zawadzkim ps. „Zośka”, Janem Bytnarem ps. „Rudy” oraz Maciejem Aleksym Dawidowskim ps. „Alek”.

W czasie wojny Krzysztof Kamil Baczyński zaczął wydawać konspiracyjne tomiki wierszy, posługując się m.in. pseudonimem Jan Bugaj, rozpoczął też studia polonistyczne. Ukończył także podziemną Szkołę Podchorążych Rezerwy „Agricola” i uczestniczył w kilku akcjach sabotażowych, m.in. w wysadzeniu niemieckiego pociągu. Mimo wątłego zdrowia i braku predyspozycji fizycznych rwał się do czynnego udziału w akcjach zbrojnych,

Poeta i żołnierz zginął 4 sierpnia 1944 roku, około godz. 16, w Pałacu Blanka przy pl. Teatralnym. Podczas powstania zginęła także jego żona Barbara. Oboje spoczywają obecnie na warszawskich Powązkach.

W 2018 roku Krzysztof Kamil Baczyński został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

WEM

spot_img

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -