Niemal dwumetrowa warstwa śniegu zalega w niektórych miejscach na zachodzie stanu Nowy Jork. Gubernator stanu Kathy Hochul zaapelowała do mieszkańców o ostrożność i pozostawanie w domach oraz poprosiła o pomoc Gwardię Narodową.
Najtrudniejsza sytuacja jest w hrabstwie Erie. Lokalne władze powiadomiły, że trudne warunki pogodowe przyczyniły się do śmierci co najmniej dwóch osób, które zmarły na atak serca w trakcie odgarniania ciężkiego, mokrego śniegu. W Orchard Park i West Seneca część mieszkańców nie miała w piątek, 18 listopada, dostępu do prądu. Gruba warstwa śniegu spowodowała również częściowe zapadnięcie się budynku w mieście Hamburg. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych odwołanych zostało również ok. 70 proc. odlotów na lotnisku w Buffalo.
To pierwsza poważna burza śnieżna w tym sezonie. Według meteorologów trudne warunki pogodowe będą utrzymywać się jeszcze przez kilka dni.
WEM