piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaPoloniaPolonia w AmeryceEliza Folkert wygrała Międzynarodowy Konkurs Chopinowski w Teksasie

Eliza Folkert wygrała Międzynarodowy Konkurs Chopinowski w Teksasie

Ogromny talent w połączeniu z ciężką pracą zawsze przynosi sukcesy. Udowodniła to Eliza Folkert z Atlanty, wygrywając 29. edycję Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Corpus Christi w Teksasie. 20-letnia Polka z amerykańskim obywatelstwem studiuje w Jacobs School of Music w Indiana University i należy do grona najbardziej obiecujących młodych pianistów w Stanach Zjednoczonych. Już wkrótce nagra własną płytę z utworami Chopina.

Eliza Folkert podczas koncertu w Carnegie Hall. Fot. Archiwum rodziny Folkert

Eliza jest córką pianisty Piotra Folkerta i Doroty Lato-Folkert, prezes Towarzystwa Chopinowskiego w Atlancie. Ich fascynacja muzyką Chopina sięga okresu, kiedy mieszkali jeszcze w Polsce, słuchając wykonań Konkursów Chopinowskich. Jak podkreślają, ze szczególną uwagą od 1975 roku, kiedy zwycięzcą został słynny Krystian Zimerman. Dlatego muzyka klasyczna towarzyszyła ich córkom od dziecka.

Grę na fortepianie Eliza zaczęła w wieku czterech lat. Pod okiem rodziców szybko robiła duże postępy, m.in. wygrywając jako 12-latka konkurs pianistyczny w Natchez, MS (jej młodsza o rok siostra Emilia zdobyła wtedy II miejsce).

Muzykę Chopina kocha cała rodzina Folkertów. Eliza poszła w ślady taty, który jest zawodowym pianistą. Fot. Archiwum rodziny Folkert

Obydwoje z mężem jesteśmy przeciwnikami kreowania z dzieci artystów na siłę, bo to doprowadza do tego, że się szybko wypalają – mówiła 8 lat temu w rozmowie z „Białym Orłem” Dorota Lato-Folkert. Niefortunny los sprawił, że o profesjonalnej karierze pianistki mogła myśleć tylko Eliza. Brała udział w międzynarodowych festiwalach, koncertach i kursach mistrzowskich, m.in. w Paryżu, hiszpańskiej Valldemossie, Helsinkach, Salzburgu i w Dubaju. Otrzymała też Stypendium Chopinowskie w Miami oraz wystąpiła w prestiżowej sali Carnegie Hall w Nowym Jorku.

– Muzyka Chopina zawsze przypomina mi kraj, z którego pochodzą moi rodzice – mówi Eliza Folkert. Fot. Archiwum rodziny Folkert

Chopin przede wszystkim

Od dwóch lat 20-letnia pianistka studiuje w prestiżowej Jacobs School of Music w Indiana University. – Dziennie spędzam około 7 godzin przy fortepianie – mówi Eliza Folkert. – Praca z moim profesorem nad doskonaleniem warsztatu jest dla mnie bardzo ważna, znakomicie się z nim rozumiem, ale on wielokrotnie podkreśla, że na pierwszym miejscu powinna być zdecydowanie moja interpretacja. Zawsze bardzo ważne były i będą też rady mojego taty, który był moim pierwszym nauczycielem – dodaje.

Jej ulubionym kompozytorem zawsze był i pozostanie Fryderyk Chopin. – Jego muzyka zawsze przypomina mi kraj, z którego pochodzą moi rodzice. Bardzo bliskie są mi emocje Chopina. Spośród wielu utworów Chopina szczególne miejsce zajmuje I Scherzo Chopina z kolędą „Lulajże Jezuniu”, które zawsze przypomina mi piękną wigilię, którą obchodzimy w naszym domu zgodnie z polską tradycją – mówi artystka. – Wśród wielu miejsc związanych z Chopinem miałam zaszczyt zagrać koncert w Żelazowej Woli (miejsce narodzin Chopina), klasztorze w Valldemossie na Majorce (gdzie Chopin skomponował przepiękne Preludia) oraz w Paryżu. Niezapomnianym doświadczeniem było też dla mnie słuchanie na żywo 6 lat temu przesłuchań do Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie. Możliwość słuchania tylu różnych interpretacji była dla mnie dużym przeżyciem – dodaje pianistka.    

Młodsza o rok Emilia mocno kibicuje siostrze. Fot. Archiwum rodziny Folkert

Polskie akcenty

Mama Elizy podkreśla, że te liczne podróże i koncerty miały olbrzymi wpływ na grę jej córki. – Eliza co roku jeździła na wakacje do Polski, odwiedzała miejsca związane z Chopinem. Te polskie akcenty w jej życiu i w interpretacjach są bardzo silne – mówi Dorota Lato-Folkert. – Chopin był bardzo wrażliwym człowiekiem, jego najwcześniejsze kompozycje noszą znamiona jego geniuszu, któremu udało się połączyć polską melodykę, nostalgiczną naturę wielu polskich tańców narodowych z własną słowiańską wrażliwością. Nasze Towarzystwo Chopinowskie w Atlancie gości corocznie wielu pianistów z całego świata, wielu z nich z prestiżowymi miejscami na Konkursie Chopinowskim w Warszawie. Oczywiście interpretacje tych pianistów są bardzo dobre pianistycznie, ale bardzo często brakuje w nich tego chopinowskiego ducha. Eliza tego ducha rozumie, czuje – dodaje.

Eliza grała Chopina niemal od samego początku swojej pracy nad instrumentem – zaznacza Piotr Folkert, tata pianistki. – Polonez g-moll, pierwszy publikowany utwór Chopina, który zresztą Chopin napisał w wieku siedmiu lat, Eliza grała właśnie w tym wieku. Potem idąc przez wszystkie szczeble trudności pianistycznych, grając Walce, Nokturny, Impromptus w wieku 12 lat zaczęła prace nad Etiudami opus 10 – z pewnością najbardziej zaawansowanymi dziełami Chopina – mówi. Jak dodaje, muzyka Chopina jest wykonywana na całym świecie z równym powodzeniem, jest porywająca dla osób w każdym przedziale wiekowym i osób każdej rasy, ale niewielu jest jego zdaniem pianistów, którzy potrafią w tej muzyce połączyć kunszt pianistyczny, wirtuozerię wykonania z emocjami, które ukryte są w taktach tej muzyki. – Przed Elizą jest oczywiście bardzo wiele pracy, ale jej interpretacje już teraz wróżą, że znalazła właściwy balans i proporcje w swojej grze – ocenia tata.

Od dwóch lat artystka z Atlanty studiuje w prestiżowej Jacobs School of Music w Indiana University. Fot. Archiwum rodziny Folkert

Ambitne plany

W styczniu 2021 roku Eliza Folkert oczarowała swoją grą jury 29. edycji Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Corpus Christi w Teksasie. To jedno z najbardziej prestiżowych tego typu wydarzeń w całych Stanach Zjednoczonych. Po zagraniu Scherza h moll, którego środkową częścią jest polska kolęda „Lulajże Jezuniu”, uzyskała ogromny aplauz za polską interpretację. Dyrektor Konkursu Nina Drath przyznała, że właśnie polskie zrozumienie muzyki Chopina przekonało sędziów o przyznaniu głównej nagrody Elizie.                   

Jest to dla mnie bardzo ważna nagroda i ogromne wyróżnienie. Konkurencja była bardzo silna. Byli przedstawiciele wielu państw z całego świata. Myślę, że jurorom podobała się moja interpretacja. Podkreślali, że potrafiłam oddać w swojej muzyce ducha Chopina – mówi dumna ze swojej polskości artystka, która w nagrodę otrzymała możliwość profesjonalnego nagrania i wydania płyty.

Jak nietrudno odgadnąć, wybrała na nią wyłącznie utwory Chopina. – Planuję nagrać Scherzo h moll op. 20, Barkarole, Nocturny op. 55, Walce, Impromptus oraz Mazurki op. 24. Nie wyobrażam sobie, aby moja pierwsza płyta nie była poświęcona w całości muzyce Chopina – podkreśla 20-letnia pianistka.

Jestem z niej dumna, ale najbardziej dumny jest tata. To on był pierwszym nauczycielem Elizy i w zasadzie jedynym do momentu aż poszła na studia. To Piotr był jej głównym mentorem. Oczywiście jest to dla nas niesłychanie ważne, że ona kontynuuje te nasze rodzinne tradycje – mówi z radością Dorota Lato-Folkert.

Sama pianistka stawia przed sobą wygórowane cele. – Rozwijam się jako pianistka, uczę się nowego repertuaru i z ogromnym entuzjazmem patrzę w przyszłość – uśmiecha się Eliza Folkert, która została zaproszona w przyszłym roku na studia do Wiednia.

Arkadiusz Rogowski

spot_img

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -