wtorek, 7 maja, 2024
Strona głównaDziałyHistoriaWyjątkowy świąteczny apel prezydenta USA Ronalda Reagana po wprowadzeniu stanu wojennego w...

Wyjątkowy świąteczny apel prezydenta USA Ronalda Reagana po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce

Kilkanaście dni po wprowadzeniu stanu wojennego prezydent USA Ronald Reagan okazał solidarność z polskim społeczeństwem poprzez zapalenie świeczki w oknie w Wigilię Bożego Narodzenia. Za jego przykładem poszły miliony Amerykanów. Następnie z inicjatywy amerykańskiej administracji prezydenckiej 30 stycznia 1982 r. został ogłoszony Dniem Solidarności z Polską. Był to gest wsparcia dla prześladowanej opozycji demokratycznej w PRL.

Ronald Reagan był 40. prezydentem Stanów Zjednoczonych, pełnił tę funkcję w latach 1981-1989. Fot. domena publiczna

W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., by złamać kręgosłup „Solidarności”, wprowadzono stan wojenny. Władzę w Polsce przejęła junta wojskowa pod przywództwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Tym samym komunistyczny reżim wypowiedział wojnę własnemu narodowi i powrócił do represji masowych, charakterystycznych dla lat tzw. stalinizmu.

Po wprowadzeniu stanu wojennego USA nałożyły na Związek Sowiecki i PRL sankcje gospodarcze, które miały zmusić komunistów do ustępstw wobec opozycji. Następnie prezydent USA Ronald Reagan wezwał rodaków, by zapalili w swych oknach świeczki. „My, ludzie wolnego świata, solidaryzujemy się z naszymi polskimi braćmi i siostrami. Ich sprawa jest naszą sprawą, a nasze modlitwy i nadzieje kierują się ku nim w to Boże Narodzenie” – powiedział w pamiętnym telewizyjnym przemówieniu z 23 grudnia 1981 r. W ten sposób prezydent USA Ronald Reagan bardzo chciał pokazać, że jego kraj, potępiając działania ekipy Wojciecha Jaruzelskiego, solidaryzuje się z milionami Polaków, których wolnościowe nadzieje zostały brutalnie zgaszone.

Wraz z nowym rokiem 30 stycznia 1982 r. został ogłoszony przez amerykańską administrację Dniem Solidarności z Polską. W wielu miastach zachodniego świata odbyły się wówczas demonstracje poparcia dla zawieszonego związku zawodowego „Solidarność”. Dzień później, 31 stycznia, stacje telewizyjne w kilkudziesięciu krajach wyemitowały – w całości lub obszernych fragmentach – audycję Let Poland be Poland (Żeby Polska była Polską), przygotowaną przez amerykańską agencję rządową ICA (ang. International Communications Agency we współpracy z Departamentem Obrony USA).

Do udziału w audycji – zrealizowanej w hollywoodzkim stylu – udało się przekonać tak znanych artystów, jak Frank Sinatra, Kirk Douglas, Henry Fonda czy Orson Welles. Wystąpili w niej też czołowi zachodni politycy: prócz Reagana m.in. brytyjska premier Margaret Thatcher, prezydent Francji François Mitterrand i kanclerz RFN Helmut Schmidt. Mimo dzielących ich różnic – także w podejściu do PRL i Związku Sowieckiego – tym razem potrafili stworzyć wspólny front.

Audycja miała na całym świecie blisko 200 milionów widzów i była przykładem tego, jak ważną rolę (oprócz wojska) odgrywa we współczesnej polityce miękka siła – soft power. W Polsce program ten po raz pierwszy wyemitowała TVP Historia 13 grudnia 2011 r. Warto dodać, że wersję audio Głos Ameryki przygotował w 39 wersjach językowych. Audycję emitowały także Radio Wolna Europa, Radio Liberty oraz Radio France Internationale. Prasa PRL, pozostająca na usługach reżimu wojskowego, starała się ośmieszyć i zdezawuować audycję. Jednak bezskutecznie, bo ostatecznie społeczeństwo polskie nie uległo tyranii Jaruzelskiego.

IPN

spot_img

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -