Dawna forma cyrku kojarzącego się z tandetą i wykorzystywaniem zwierząt odchodzi do lamusa, ale to nie oznacza, że cyrk zanika. Odradza się w nowej wersji, nadążającej za wymogami czasu. Wielu może zaskoczyć ta metamorfoza.


Pierwszy w Polsce, a trzeci w Europie nowoczesny cyrk o nazwie Wiktoria bije rekordy popularności. W swoich pokazach zamiast żywych zwierząt prezentuje ich hologramy – wielkoformatowe wirtualne słonie, tygrysy czy monstrualne stworzenia z morskich głębin. Holograficzne obrazy 3D tworzone przez kilkanaście laserowych projektorów. Technologia wygrywa z przemocą. Nie bez powodu organizowano tyle protestów dla zaprzestania zmuszania zwierząt do wykonywania sztuczek wiążących się z uporczywą tresurą i przemocą, niewolnictwem i tułaczką. Zastąpienie zwierząt przez ich sztuczne podobizny dające mocne wrażenie to nie jedyna zmiana.


Nowoczesne cyrki oferują multimedialne laserowe różnotematyczne show. To ambitne widowiska, w których nie brak jak dawniej akrobatyki powietrznej na chustach i trapezie, clownów czy specjalistów od sztuczek. Ciekawy pomysł ma też cyrk Waterland, który zapewnia niezapomniane widowisko na wodze. To pokazy fontann, sztucznych bestii wynurzających się z wody, są w nim też rusałki, piraci, meduzy.
Aby porównywać i doskonalić osiągnięcia, ta branża ma też swoje przeglądy i warsztaty. XXIII Międzynarodowy Festiwal Sztuki Cyrkowej Warszawa 2023odbędzie się od 30 września do 29 października). W Warszawie pod gigantycznym namiotem wystąpią artyści cyrkowi z całego świata.
HK