piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaDziałyCiekawostkiKapsuła zamiast pokoju

Kapsuła zamiast pokoju

Miniaturyzacja wkrada się w wiele dziedzin, nie tylko w elektronikę. Chęć zarobku na jak najmniejszej powierzchni doprowadziła do wymyślenia hotelu kapsułowego, czyli takiego, gdzie zamiast pokoi są swoiste szafki na ludzi. Tego typu miejsca reklamuje są jako tanie, choć to kwestia dyskusyjna.

Hotele kapsułowe zapoczątkowano w Japonii końcem lat 70. Fot. Materiały prasowe

W hotelach tego typu zamiast pokojów znajdują się kapsuły przypominające szafki na basenach, chłodnie, kabiny w solariach itp. Niektórzy nazywają je trumnami. Kapsuły przeważnie mają wymiary niewiele większe od łóżka i wysokość ok. 1 metra. Są ułożone jedna na drugiej najczęściej w jednym dużym pomieszczeniu. Do górnych wchodzi się po drabince. Goście mają do dyspozycji szafki lub niewielkie pomieszczenia na bagaż – te są już poza kapsułami. Goście korzystają ze wspólnych łazienek i jadalni. Zaletą hoteli kapsułowych są ceny, co najmniej o połowę mniejsze od zwykłych. Nie jest to jednak oferta dla osób z klaustrofobią.

Hotele kapsułowe zapoczątkowano w Japonii końcem lat 70. Tam na krótki pobyt przyjeżdżało (i nadal przyjeżdża) wielu przedsiębiorców, którym nie zależało na drogim, przestronnym pokoju. Niewielkie i tanie kapsuły z wygodnym łóżkiem idealnie spełniały ich wymagania. W Japonii, gdzie populacja jest bardzo liczna, utworzenie hostelu z dużą liczbą miejsc noclegowych, które zajmują jak najmniejszą przestrzeń, było bardzo praktycznym pomysłem. Hostele ze specjalnymi kapsułami buduje się też w okolicy lotniska lub na jego terenie. Dzięki temu podróżujący mogą w razie przesiadki lub odwołania lotu skorzystać z taniego i bliskiego noclegu.

Dojście do górnego piętra jest możliwe dzięki zewnętrznej drabince. Wewnątrz każdej kapsuły znajduje się miejsce noclegowe z pościelą, lampką i roletą. Jest też wentylacja. Kto wynajmuje kapsuły? Oszczędni i odważni, tak w uproszczeniu można stwierdzić. To rozwiązanie na noc lub dwie, choć w centrum Warszawy przy ul. Dowcip pewna kobieta zajmuje kapsułę ponoć tygodniami, co wielu zadziwia, bo gdzie pomieścić wtedy rzeczy. Na kameralność jednak nie narzeka.

Halina Kossak

spot_img

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -