Wrzesień rozpoczął się pechowo dla 61-letniej Beaty Kozidrak. Jednak nie był to sam przypadek losu, tylko wynik jej poważnego błędu – wsiadła za kierownicę w stanie nietrzeźwości. 1 września na warszawskim Mokotowie doszło do obywatelskiego zatrzymania. Para kierowców zablokowała auto marki BMW, za kierownicą którego siedziała właśnie gwiazda Bajmu.
Gdy przybyli funkcjonariusze i dokonano pomiaru, okazało się, że piosenkarka ma we krwi około 2 promile alkoholu. Usłyszała zarzuty prowadzenia w stanie nietrzeźwości i przyznała się do winy. Początkowo odmawiała składania zeznań. Niedługo później publicznie przepraszała za swój czyn: „Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata” – pisała na Instagramie.
Adwokat Kozidrak, Marcin Mamiński, przekazał mediom informację o zgodzie artystki na publikację jej imienia i nazwiska, a także wizerunku. – Moja klientka wydała stosowne oświadczenie w tej sprawie. Nie uchyla się od odpowiedzialności, dlatego wyraża zgodę na publikację wizerunku oraz swojego nazwiska – poinformował.
Prawnik zwrócił uwagę, że nie ma co oczekiwać kary pozbawienia wolności. – Teraz czekamy na decyzję prokuratury w zakresie proponowanej kary. W tym przypadku wykluczam zastosowanie kary pozbawienia wolności, bo w zdarzeniu nikt nie ucierpiał – powiedział.
Zgodnie z obowiązującym prawem, za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi do dwóch lat więzienia. Beata Kozidrak straciła już prawo jazdy. Pokomplikowały się tez nieco jej zawodowe plany. Na początku września organizatorzy festiwalu Miasto Muzyka, którego jedną z gwiazd miała być Beata Kozidrak. poinformowali, że impreza zostaje odwołana i przeniesiona na następny rok – jednak już bez występu Kozidrak. Jak się jednak okazuje, artystka już wkrótce wróci na scenę.
Justyna Steczkowska zapowiedziała na swoim profilu na Instagramie koncert w Poznaniu z okazji 25-lecia swojej obecności na scenie. Jest ona planowany na 3 października. Podczas występu zostanie zaprezentowany utwór, który jeszcze w sierpniu nagrała z Beatą Kozidrak. „Obiecałam, że zaprezentuję Wam utwór, który skończyłam nagrywać w połowie sierpnia razem z niezwykłą wokalistką. To była nasza tajemnica dla Was. Przyszedł czas, żeby odkryć karty i zaprezentować nasz nowy duet, który pierwszy raz wykonamy właśnie w Poznaniu”.
Steczkowska apeluje do fanów: „Teraz zamknijcie oczy i przypomnijcie sobie te wszystkie książki, które Wam polecałam, których podstawą jest miłość, empatia i szacunek do drugiego człowieka i proszę Was Kochani o wyzbycie się wszelkich ocen. Każdy z nas ma swoje trudne lekcje w życiu i nie nam je oceniać” – napisała. Dodała: „Beata jest i zawsze była fantastyczną wokalistką, serdeczną koleżanką w pracy i po prostu fajną kobietą. Proszę, żebyście o tym pamiętali przede wszystkim”.
Halina Kossak