poniedziałek, 16 września, 2024
Strona głównaPoloniaNowy JorkPolskojęzyczny radny w NYC?

Polskojęzyczny radny w NYC?

Radny Robert Holden od 2018 roku reprezentuje w nowojorskiej radzie miasta 30. dystrykt, który obejmuje między innymi zamieszkałe przez wielu Polaków dzielnice Glendale, Maspeth, Middle Village oraz Ridgewood na Queensie. Od dzieciństwa jest związany z polską kulturą i Polonią, był też częstym gościem na różnych polonijnych wydarzeniach. Od kilku lat jego biurem zarządza polskojęzyczny Daniel Kurzyna, który wraz z radnym stworzył przychylną lokalnej Polonii administrację. Jednak po 7 latach pełnienia urzędu radny Holden ogłosił, że nie będzie ubiegał się o reelekcję w nadchodzących wyborach, wyrażając jednocześnie poparcie dla kandydatury Kurzyny jako reprezentanta lokalnej społeczności.

Daniel Kurzyna od kilku lat kieruje biurem radnego Roberta Holdena. Fot. Archiwum D. Kurzyna

– Przez ostatnie 7 lat radny Robert Holden z honorem reprezentował naszą społeczność. Niestrudzenie walczył o jakość życia i naszą pozycję w ratuszu. Z żalem przyjmujemy wiadomość, że wkrótce nas opuści, ale jego poparcie dla mojej kandydatury to wielki zaszczyt – przekazuje w oświadczeniu dla „Białego Orła” Daniel Kurzyna. – 30. okręg jest domem największej polskiej społeczności w mieście, a jeśli zostanę wybrany, będę pierwszą osobą mówiącą po polsku na tak wysokim stanowisku. Choć jeszcze nie podjąłem decyzji, wiem, jak wiele to znaczy – dodaje.

Radny Holden był najlepszym radnym, jakiego ta dzielnica miała od dekad. Przez 7 lat niestrudzenie pracował dla mieszkańców, a przez 40 lat wcześniej działał jako wolontariusz dla społeczności. Jego poparcie to dla mnie wielki honor – podkreśla Kurzyna, który przez ostatnie kilka lat blisko współpracował z radnym jako kierownik jego biura. Jak jednak deklaruje, nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o tym, czy będzie ubiegał się o stanowisko. – Wciąż konsultuję się z różnymi osobami. Najważniejsze jednak są rozmowy z moją żoną! – mówi.

Daniel Kurzyna (pierwszy z prawej) podczas spotkania między radnym Robertem Holdenem a burmistrzem Nowego Jorku. Fot. Archiwum D. Kurzyna

Liczebność amerykańskiej Polonii szacowana jest na 10 milionów. Jak wynika z danych statystycznych, w samym tylko stanie Nowy Jork żyje niemal 900 tys. osób deklarujących polskie pochodzenie, stanowiąc ponad 4-proc. populację stanu, z czego około jedna trzecia z nich – w mieście Nowy Jork. Jednak proporcje te nie znajdują odzwierciedlenia w strukturach lokalnych władz. Wywodzących się z Polonii osób sprawujących ważne stanowiska w skali całego kraju jest niewiele. Dlatego ewentualna kandydatura Daniela Kurzyny i potencjalnie uzyskanie przez niego mandatu radnego w jednym z najważniejszych i największych amerykańskich miast miałoby duże znaczenie. Warto nadmienić, że Kurzyna był pierwszym szefem sztabu mówiącym po polsku w rządzie stanowym, a jeśli wystartuje w wyborach i je wygra, będzie pierwszym wybranym urzędnikiem mówiącym po polsku.

To napędza moje ambicje. Nie mogę ukrywać, że ta kwestia ma wpływ na moją decyzję. Nowy Jork ma dużą polską społeczność, która zasługuje na swojego reprezentanta – mówi Kurzyna. Czy jednak zdecyduje się kandydować? O tym przekonamy się w najbliższym czasie.

JLS

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -