poniedziałek, 16 września, 2024
Strona głównaWiadomościPolskaBędzie postępowanie prokuratury w sprawie listów z pogróżkami do polityków

Będzie postępowanie prokuratury w sprawie listów z pogróżkami do polityków

Wszczęcie przez prokuraturę postępowania w sprawie listu z pogróżkami, który otrzymał m.in. lider PO Donald Tusk – zapowiedział w środę Minister Sprawiedliwości – Prokuratur Generalny Zbigniew Ziobro.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej w siedzibie Prokuratury Krajowej w Warszawie, 18 października. Fot. Mateusz Marek/PAP

Chodzi o list, o którym lider PO Donald Tusk poinformował we wtorek w krótkim nagraniu umieszczonym na Twitterze. Tusk zwrócił uwagę, że otrzymał pismo z groźbami w dniu urodzin zamordowany w 2019 r. prezydent Gdańska Pawła Adamowicza. Według szefa PO w Polsce narasta fala nienawiści, za którą odpowiedzialny jest prezes PiS. „Jarosławie Kaczyński, jesteś za to bezpośrednio odpowiedzialny – jako szef obozu władzy i jako wicepremier do spraw bezpieczeństwa” – oświadczył Tusk.

Do tych doniesień odniósł się w środę minister sprawiedliwości– prokurator generalny Zbigniew Ziobro. „Zaduszki to dzień, gdy Polacy wspominają zmarłych i oddają im szacunek, a nie żerują na ich śmierci, jak D. Tusk przywołujący śp. P. Adamowicza, by atakować J. Kaczyńskiego. Dość tej szczujni! Trzeba opamiętania! W sprawie listu, o którym mówi, prokuratura wszcznie postępowanie” – napisał na Twitterze szef MS.

W kolejnym wpisie Ziobro określił nagranie Tuska jako „szczyt cynizmu”! „Gdzie był Donald Tusk, kiedy jego polityczny wychowanek Janusz Palikot mówił na wieczorze wyborczym PO: +zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż+?! Kilka miesięcy później próbował tego dokonać członek PO – Ryszard Cyba” – napisał Ziobro.

Obraźliwe listy, których autor grozi adresatom śmiercią, otrzymało we wtorek wielu polityków opozycji i dziennikarzy. Wśród nich są m.in. były szef MSZ, europoseł Radosław Sikorski oraz posłowie KO: Dariusz Joński i Paweł Kowal. W związku z groźbami Joński zawiadomił prokuraturę.

Tusk w opublikowanym nagraniu zacytował fragmenty wiadomości, które – jak zastrzegł – „nadają się do zacytowania”. „Wpakuję Ci nóż desantowy w brzuch, jak Stefan Wilmont temu – tu wulgaryzm – Adamowiczowi” – powiedział Tusk, przytaczając jedną z fraz korespondencji. Według niego autor zamieścił też groźby pod adresem bohaterki Powstania Warszawskiego Wandy Traczyk-Stawskiej. „Ją też zabiję przed 11 listopada, pomogę oczyścić mój kraj, zostanę bohaterem jak Stefan Wilmont. I kończy się list słowami: +jesteś skazany na śmierć za zdradę ojczyzny. Wyrok wydano w imieniu Polski podziemnej+” – cytował lider PO.

Zaznaczył, iż nie jest to pierwszy list z pogróżkami, jaki do tej pory otrzymał. „Ale w ostatnich miesiącach, tygodniach jest niepokojąco więcej tego typu korespondencji. W Polsce narasta fala nienawiści, pogardy, coraz częściej także przemocy” – zauważył Tusk.

Jego zdaniem odpowiedzialny jest za to prezes PiS. „Jarosławie Kaczyński, jesteś za to bezpośrednio odpowiedzialny – jako szef obozu władzy i jako wicepremier do spraw bezpieczeństwa. Jesteś odpowiedzialny za narastanie tej fali, za rosnący niepokój, rosnący strach. Nie zostawimy tej sprawy, nie będziemy milczeć i wiedz jedno – nie damy się zastraszyć” – zapewnił Tusk.

Mateusz Mikowski/PAP

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -