Gubernator Kathy Hochul planuje zrealizować wyjątkowo ambitny projekt. Jego celem jest stworzenie pokolenia wolnego od tytoniu. Pomóc w jego realizacji ma szereg narzędzi, z których pierwszym będzie podniesienie podatku od paczki papierosów – z 4.35 do 5.35 dolara.
Jak zauważa Faith Lustik, przedstawicielka Jefferson County Public Health Services, dostępnych jest wiele badań przeprowadzonych w ciągu ostatnich 20-30 lat, które pokazują, że za każdym razem, gdy cena papierosów wzrasta, ich konsumpcja spada. Zwraca także uwagę na kwestię samych smakowych wyrobów tytoniowych.
Propozycja Hochul sprawiłaby, że Nowy Jork stałby się stanem nakładającym najwyższy podatek od papierosów w całym kraju. A nie jest to jedyna propozycja gubernator. Wraz ze wzrostem popularności aromatyzowanych wyrobów tytoniowych Hochul chce zakazać ich sprzedaży. Zarówno pod postacią papierosów, jak i e-papierosów.
Byłaby to odpowiedź na niepokojące dane Stanowego Departamentu Zdrowia. Wynika z nich, że prawie 40% uczniów klas 12 w Nowym Jorku używało e-papierosów.
Podwyżce podatków i proponowanemu zakazowi sprzeciwia się m.in. New York Association of Convenience Stores. Jak zauważają przedstawiciele stowarzyszenia, aromatyzowane wyroby tytoniowe generują ponad miliard dolarów przychodów rocznie dla Nowego Jorku.
WEM
