W styczniu Polska Szkoła Dokształcająca im. Stanisława Moniuszki w Nowym Jorku miała zaszczyt gościć wielokrotnie nagradzanego autora bestsellerowych powieści kryminalnych i nauczyciela kreatywnego pisania – Roberta Małeckiego. W spotkaniu udział wzięli nie tylko uczniowie i nauczyciele nowojorskiej szkoły, ale także zaprzyjaźnione szkoły z New Jersey.
Uczestnicy spotkania najpierw przyjrzeli się wspólnie z autorem wątkom kryminalnym w polskiej literaturze i z zaskoczeniem stwierdzili, że wiele lektur szkolnych jest tak naprawdę wybornym kryminałem, jak chociażby „Lilie” Adam Mickiewicza czy „Balladyna” Juliusza Słowackiego. Gość zdradził, jakie są jego ulubione książki i podał nazwiska autorów, którzy są dla niego inspiracją. Wśród nich znalazł się poczytny autor powieści kryminalnych – Harlan Coben.
Nie mogło oczywiście zabraknąć pytań o tajniki pisania i metody researchu. Młodzież dowiedziała się, że tak naprawdę, aby coś napisać, trzeba… dużo czytać! Robert Małecki przyznał się też do korzystania z pomocy policji i prokuratury podczas pisania swoich powieści. Są to pierwsi czytelnicy i konsultanci jego książek. Dzięki temu jego powieści są zawsze wiarygodne i widać tam dbałość o każdy szczegół.
Autor przyznał się też, że nie od zawsze chciał być pisarzem. Jego największym marzeniem w dzieciństwie było zostanie… balastowym, czyli osobą, która jeździ na tyle śmieciarki. Na szczęście dla czytelników szybko się rozmyślił i dzięki temu można dziś czytać jego książki.
Na pewno nie jest to ostatnie spotkanie z Robertem Małeckim. Szkolna społeczność „Moniuszki” ma nadzieję, że autor odwiedzi kiedyś szkołę osobiście, żeby zabrać ich na spacer śladami swojego ulubionego pisarza – Harlena Cobena.
Karina Bonowicz