sobota, 23 listopada, 2024
Strona głównaWiadomościPolskaPrezydent dziękuje Straży Granicznej

Prezydent dziękuje Straży Granicznej

Dziękuję za służbę, serce i za solidarność, która jest między funkcjonariuszami Straży Granicznej – podkreślił w środę wieczorem prezydent Andrzej Duda podczas koncertu charytatywnego na rzecz chorych dzieci funkcjonariuszy i pracowników Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej (POSG).

Prezydent RP Andrzej Duda (P) i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda (L) podczas koncertu „Pomagamy Razem” w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku, 8 grudnia. Fot. Marcin Obara/PAP

Para prezydencka uczestniczyła w koncercie charytatywnym „Pomagamy Razem III”, który zorganizowano w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku.

Podczas wydarzenia zbierano fundusze na rzecz podopiecznych stowarzyszenia „Łączy nas Granica”, które w 2015 r. założyli funkcjonariusze POSG.

Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda, która objęła to wydarzenie honorowym patronatem, podkreśliła, że jest ono „dowodem na to, że ludzka solidarność ma niezwykłą moc, która pomaga nam przezwyciężać najtrudniejsze przeciwności losu”.

„Bardzo często rodzice chorych dzieci podkreślają, jak ważna jest dla nich pomoc psychiczna i emocjonalna, zwłaszcza w tych chwilach, kiedy po ludzku po prostu brakuje im sił. To jest rzeczywiście ogromnie ważne, by być z państwem, byście państwo mieli to poczucie, że nie jesteście ze swoimi problemami sami. Czasem wystarczy dobre słowo, czasem potrzymanie za rękę, ale czasem ważna jest również ta pomoc finansowa” – zwróciła uwagę pierwsza dama.

Prezydent Duda dziękował funkcjonariuszom za, jak mówił, niezwykle trudną w ostatnim czasie służbę. „Ogromnie ze swojego serca i ze swojej strony także chcę podziękować, po pierwsze, za serce. Za solidarność, która jest w służbie pomiędzy państwem jako funkcjonariuszami, pomiędzy państwem jako koleżankami i kolegami z pracy, którzy na co dzień ze sobą współdziałają, ale którzy dostrzegają także siebie nawzajem w tym szerszym tego słowa znaczeniu, nie tylko służbowym” – podkreślił.

„Nie mam wątpliwości, że ci rodzice, dla których dzieci dzisiaj się tutaj spotkaliśmy, z całą pewnością mogą być wzorem w służbie. Czemu? Dlatego że potrafią połączyć te zadania znakomicie wykonywane z bardzo trudnymi obowiązkami rodzicielskimi, z reguły znacznie, niewyobrażalnie trudniejszymi niż te zwykłe” – zaznaczył Andrzej Duda.

Prezydent wskazywał też, że dziś ze Strażą Graniczną przy granicy z Białorusią służą policjanci, żołnierze, strażacy i różni ludzie dobrej woli. „Myślę, że to jest także bardzo ważny i dobry znak. W dzisiejszej Polsce – naszej, a czasem bardzo trudnej, w której jest tak wiele różnych sporów – to, że ludzie różnych formacji potrafią stać ze sobą ramię w ramię, nawzajem się wspierać w różnych sytuacjach, jest na pewno wielką solidarnością” – podkreślił. Dziękował służbom za „wyjątkowo trudną i niewdzięczną” służbę na granicy z Białorusią, trudną fizycznie i psychicznie.

Datki zebrane podczas koncertu zostaną przeznaczone na leczenie i rehabilitację dzieci funkcjonariuszy i pracowników POSG. Komendant POSG gen. bryg Andrzej Jakubaszek powiedział, że te fundusze są niezbędnie potrzebne dzieciom, „małym bohaterom”, aby ich życie było łatwiejsze i prostsze.

Wiceprezes stowarzyszenia „Łączy nas Granica” mjr Katarzyna Zdanowicz przypomniała w rozmowie z dziennikarzami, że organizacja ta powstała przy POSG w 2015 r. Na początku wspierała funkcjonariuszy, którzy ulegli wypadkowi, potem zaczęła pomagać dzieciom. Wspiera też rehabilitację pocovidową funkcjonariuszy SG. Obecnie także np. od samorządów trafiają do stowarzyszenia żywność, odzież, koce, środki higieniczne, które przekazano do placówek SG na bieżącą pomoc migrantom w trakcie interwencji w związku z kryzysem przy granicy z Białorusią.

Zdanowicz powiedziała, że nie ma stałej liczby podopiecznych stowarzyszenia, obecnie np. organizacja pomaga kilkunastu dzieciom.

Na koncercie była m.in. 6–letnia Marcelina. Jej tata powiedział dziennikarzom, że córka wymaga rehabilitacji, by mogła normalnie funkcjonować, pomaga w tym stowarzyszenie. „W tym trudnym dla nas czasie jest to dla nas niezmiernie ważne, że nie jesteśmy sami, mamy możliwość korzystania z dobrodziejstw, tego, że łącznie, wspólnie możemy zrobić więcej, gdyż samemu byłyby nam naprawdę trudno”– powiedział tata dziewczynki.

„Jest to bardzo miłe ze strony funkcjonariuszy, że nasi koledzy, koleżanki pomagają w trudnej sytuacji, gdy dziecko jest chore od urodzenia, a koszty są duże” – dodał tata Bartka.

Rodzice Marysi mówili, że sytuacja nie jest łatwa, gdy jest chore dziecko, ale jest wsparcie. „Staramy się dać radę w tej kwestii” – mówił jej tata. Oboje z żoną pracują w SG. Marysia powiedziała, że jest bardzo dumna z rodziców, bo „pilnują naszej granicy”.

Izabela Próchnicka, Agnieszka Ziemska/PAP

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -