Artystka zdradza, że pracuje nad dwoma intrygującymi projektami – muzycznym i filmowym. Na razie obydwa są w fazie przygotowań, a efekty poznamy za kilka miesięcy. Wokalistka zapowiada, że szykuje dla swoich fanów sporą niespodziankę i zaprezentuje się im w zupełnie nowej odsłonie.
– Pracuję nad wieloma rzeczami, ale tą, o której już teraz mogę powiedzieć, jest projekt muzyczny, dla mnie naprawdę wyjątkowy, ponieważ w takiej wersji mnie jeszcze nie słyszeliście ani nie widzieliście. To, co mogę na razie zdradzić, to jest to, że to będzie piękna muzyka, ale też związana z piękną poezją – mówi agencji Newseria Maria Niklińska, aktorka, wokalistka.
Nad tym projektem pracuje ona razem z kompozytorem Maciejem Małeckim i aktorem Rafałem Olbrychskim.
– Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że efekty tej pracy już w listopadzie, to się wydaje daleko, ale to już jest niedaleko – mówi Maria Niklińska.
Na razie artystka nie chce zdradzać wielu szczegółów na temat tej współpracy, a także nowego projektu filmowego.
– Będzie następować gradacja newsów w tym temacie. Ale jest też parę fajnych projektów nie tylko muzycznych, ale też filmowych. Z kolei tutaj, tyle tylko mogę zdradzić, pracujemy nad czymś ciekawym z Igorem Brejdygantem, czyli świetnym scenarzystą – mówi.
W 2015 roku Maria Niklińska wydała debiutancki album studyjny zatytułowany „Maria” , a z kolei w 2019 roku ukazał się singiel „Ten pierwszy”, który napisała do filmu Macieja Wójcika „Łukasiewicz – nafciarz romantyk”. Artystka tworzy też pod pseudonimem Marlen. Jak podkreśla, muzyka od dzieciństwa była obecna w jej życiu, w przeszłości uczyła się nawet gry na pianinie.
– Zdecydowałam, że nie będę pianistką, bo jednak nie widziałam siebie do końca w muzyce klasycznej, tylko jeśli już, to w bardziej nowoczesnej, rozrywkowej, jazzowo-popowo-soulowej. Dużo tutaj kategorii można mnożyć – mówi Maria Niklińska.