Członków KRS wybierać będą sędziowie, powstanie Rada Społeczna, aby wspierać KRS w wykonywaniu zadań, a mandaty sędziów-członków KRS wybranych po 2017 r., wygasną po ogłoszeniu wyników wyborów na nowych członków Rady – to główne założenia reformy KRS przedstawionej przez szefa MS Adama Bodnara.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przedstawił w piątek na konferencji prasowej najważniejsze założenia projektu nowelizacji ustawy o KRS. „Dotarliśmy do tego momentu naszego życia publicznego, gdzie uważamy, że należy gruntownie zreformować funkcjonowanie Krajowej Rady Sądownictwa, zwłaszcza należy naprawić tryb wyboru sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa” – powiedział.
Bodnar przypomniał, że złożona z 25 osób obecna KRS jest organem o charakterze hybrydowym, który składa się z przedstawicieli środowiska sędziowskiego, Parlamentu (czterech posłów, dwóch senatorów), ministra sprawiedliwości, przedstawiciela prezydenta, a także prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego i I prezesa Sądu Najwyższego.
„Ze względu na reformy, zmiany ustawowe wprowadzone w 2018 roku i później kontynuowane, doszło do tego, że 15 sędziów – członków Krajowej Rady Sądownictwa – wybiera Sejm” – podkreślił minister i dodał, że zmiana doprowadziła do licznych problemów.
„Można mieć wątpliwości, co do statusu osób nominowanych przez KRS w kontekście poszczególnych postępowań sądowych. Myślę, że każdego dnia obserwujemy spory dotyczące tej kwestii, ale także to doprowadziło do licznych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka” – dodał.
Projekt noweli ustawy o KRS zakłada, że to sami sędziowie, przy wsparciu Państwowej Komisji Wyborczej, będą wybierali 15 sędziów – członków KRS w wyborach bezpośrednich i tajnych. Bodnar podkreślił, że wybory te będą „przejrzyste, dostępne w taki sposób, aby środowisko sędziowskie miało swoją reprezentację”.
Drugi postulat zawarty w ustawie reformującej KRS, to powołanie Rady Społecznej, jako organu, który ma wspierać KRS w wykonywaniu zadań konstytucyjnych, w tym w opiniowaniu kandydatów na stanowiska sędziowskie i asesorskie. „To organ, którego działanie ma zminimalizować ryzyko politycznego nacisku na działanie Rady” – podkreślił minister.
Uczestniczący w konferencji, odpowiedziany za sądownictwo, wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur poinformował, że prawo do zgłaszania kandydatów – poza określoną grupą sędziów – będzie przysługiwało także Naczelnej Radzie Adwokackiej, Krajowej Radzie Radców Prawnych, Krajowej Radzie Prokuratorów, organom uprawnionym do nadawania stopni naukowych w dziedzinie nauk prawnych, a także grupie co najmniej dwóch tysięcy obywateli.
Prawo do zgłaszania kandydatów nie będzie natomiast przysługiwać osobom powołanym na stanowisko sędziowskie z udziałem KRS w składzie ukształtowanym ustawą z 8 grudnia 2017 roku. „Ma to związek z wadliwością tego rodzaju nominacji, która będzie musiała w przyszłości być w jakiś sposób uzdrowiona” – powiedział Mazur.
Zgłoszeni na kandydatów mogą być wyłącznie czynni zawodowo sędziowie, którzy jednocześnie zgodzili się na kandydowanie. Z prawa do kandydowania do KRS wykluczeni zostaną sędziowie, którzy są lub w okresie trzech lat przed dniem ogłoszenia terminu wyborów do KRS, byli delegowani do Ministerstwa Sprawiedliwości lub do innego urzędu podlegającego władzy wykonawczej lub powołani z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa w składzie ukształtowanym ustawą z 8 grudnia 2017 r.
„Chodzi o to, żeby nie było podejrzenia wpływu politycznego na członków KRS, związanego z tym, że byli oni w krótkim okresie przed wyborem związani z organem władzy wykonawczej” – zaznaczył wiceszef MS.
W myśl nowych przepisów, nie będzie można łączyć funkcji członka KRS ze stanowiskiem prezesa sądu, prezesa izby, wiceprezesa sądu, zastępcy prezesa, rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępcy. Organem zarządzającym wybory do KRS będzie Państwowa Komisja Wyborcza.
Mazur przekazał, że – zgodnie z projektem noweli – mandaty sędziów–członków KRS wybranych na podstawie przepisów z 2017 r., wygasną z dniem ogłoszenia wyników wyborów na nowych członków Rady.
„Taki projekt jest zgodny z konstytucją i obowiązującymi Polskę umowami międzynarodowymi, spełnia standardy wynikające z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości UE” – powiedział wiceminister.
Mazur dodał, że bardzo liczy na to, że prezydent Andrzej Duda będzie „skłonny do tego, żeby ten status KRS wspólnie z nami naprawić”, bo ta ustawa „bezpośredniego nie dotyka statusu tzw. neosędziów”.
Minister Bodnar podkreślił, że przedstawiony projekt nie zawiera żadnych rozwiązań dotyczących statusu sędziów powołanych na stanowiska po procedurze przeprowadzonej przed obecną KRS. „Uważamy, że wymaga to bardzo pogłębionej refleksji i dyskusji. Zostawiamy sobie czas na luty, żeby się tym zająć. To nie jest tak, że z tego rezygnujemy” – zaznaczył.
Szef MS wskazał, że celem jest, aby KRS powstała jako „organ w nowym składzie, który będzie w stanie skutecznie powoływać sędziów, którzy nie będą kwestionowani przez międzynarodowe trybunały – po to, żeby wszyscy obywatele naszego kraju, kiedy idą do sądu, czuli się bezpiecznie i wiedzieli, że ich sprawę rozstrzyga sędzia, który jest prawidłowo powołany i którego statusu nikt nie będzie kwestionował. Liczymy tu na współpracę ze strony prezydenta”.
Minister podkreślił, że po przyjęciu 21 grudnia 2023 r. przez Sejm uchwały o KRS, przyjęcie kompleksowej ustawy o KRS powinno być kolejnym krokiem. Zapowiedział, że na początku lutego projekt nowelizacji ustawy trafi do Sejmu i będzie to projekt rządowy.
W grudniu ub.r. Sejm przyjął uchwałę ws. usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego w kontekście pozycji ustrojowej oraz funkcji Krajowej Rady Sądownictwa w demokratycznym państwie prawnym. Wskazano w niej, że trzy uchwały Sejmu z 2018, 2021 i 2022 r. ws. wyboru sędziów-członków KRS zostały podjęte z rażącym naruszeniem Konstytucji RP. „Skutkiem ich podjęcia było ukształtowanie składu Krajowej Rady Sądownictwa w sposób sprzeczny z Konstytucją RP, Traktatem o Unii Europejskiej oraz Konwencją Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, a w konsekwencji utrata zdolności do realizacji przez KRS jej konstytucyjnych funkcji i zadań, w tym w szczególności zdolności do stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów” – wskazano.
Już wówczas minister Bodnar zapowiedział, że „zostanie przedstawiony projekt ustawy, który będzie przedmiotem prac parlamentarnych, gdzie zostanie zaproponowany tryb wyboru członków KRS w zgodzie z trzema projektami, które mamy teraz na stole: stowarzyszeń Iustitia i Themis oraz senackim sprzed dwóch lat”.
Andrzej Klim, Marcin Jabłoński/PAP