Polskie rozgłośnie radiowe codziennie puszczają jej nową piosenkę „Kraksa”. Dziewczyny naśladują różową fryzurę i widowiskowy makijaż. Bryska, bo o niej mowa, staje się kolejną muzyczną gwiazdą młodego pokolenia.
„Za 10 minut będzie moja taksa. Stanę w korku w samym centrum miasta. Obok koleś wkurzony na maksa” – śpiewa o codzienności młodych w wielkim mieście i oczywiście o miłości. Ma miliony odsłuchań, ale to nie jest jedyna jej piosenka. Wcześniej Bryska odniosła wielki sukces z singlem „Lato (pocałuj mnie)”. Ta młoda, bo 21-letnia, artystka uchodziła już za odkrycie 2021 roku, a teraz wytrwale buduje swoją karierę. Nie zależy jej jednak tyle na byciu gwiazdą mediów, co spełnioną artystką.
W wywiadzie dla portalu Onet mówiła: „Gdyby była możliwość tworzenia muzyki bez tej całej medialnej otoczki, to wybrałabym tę drogę. Niestety, jeżeli chcę utrzymywać się z muzyki, to muszę pogodzić się z tym, że tej prywatności będę miała coraz mniej. Niech to życie medialne będzie dodatkiem, a nie ścieżką, którą chciałabym podążać”. Twierdzi, że prywatnie jest skrytą osobą, dlatego schowała się za różową peruką, która dodaje jej pewności siebie. „Bryska jest moim absolutnym przeciwieństwem. Ona bawi się emocjami, które ja duszę w sobie. I robi to doskonale poprzez muzykę czy kolorowe stroje” – mów artystka.
Jej rodzice pracują w opiece społecznej, ona także, chcąc pomagać potrzebującym, stała do niedawna na warszawskim dworcu wraz z innymi wolontariuszami, by działać na rzecz uchodźców z Ukrainy. Jest urodzoną warszawianką. Bryska to Gabriela Nowak-Skyrpan, nie tylko piosenkarka, ale też kompozytorka i autorka tekstów. Popularność zyskała, śpiewając utwór „Panika”. Ze względu na podobny głos wielokrotnie była porównywana do Sanah.
Halina Kossak