sobota, 23 listopada, 2024
Strona głównaDziałyLifestyleArtystycznie o wiośnie

Artystycznie o wiośnie

Wiosna to najpiękniejsza z czterech pór roku. Jest ona okresem budzącego się życia oraz symbolem miłości. 20 marca jest pierwszym dniem kalendarzowej wiosny. Po długiej zimie z tęsknotą wyczekujemy tego dnia i jest to duży powód do radości dla wszystkich zmęczonych zimnem i wcześnie zapadającym mrokiem. Pierwszy dzień wiosny warto przywitać piosenką…

Rozkwitającą na wiosnę przyrodę sławili malarze i poeci różnych epok. Fot. Getty Images

„Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty…”

Tak o wiośnie śpiewał Marek Grechuta, który był znany jako malarz śpiewających obrazów, on nie szedł nigdy wraz z głównym nurtem. Wytworzył własny, niepowtarzalny styl, był indywidualistą i wielkim artystą. Wiosnę już od wieków poeci opisywali w swoich wierszach, jako mieniącą się tysiącem barw porę roku. Można o niej przeczytać m.in. w wierszach najsłynniejszych pisarzy, takich jak Jan Brzechwa, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Maria Konopnicka czy Adam Mickiewicz. Przyroda w poezji to przede wszystkim krajobrazy, które stają się źródłem przeżyć i przemyśleń, są nie tylko przedmiotem opisu, są punktem wyjścia do wniosków natury filozoficznej. Wszyscy znamy słynny cytat Mickiewicza pochodzący z „Pana Tadeusza”, który nas zachwyca i wzrusza zarazem.

„O wiosno! kto cię widział wtenczas w naszym kraju,
Pamiętna wiosno wojny, wiosno urodzaju!
O wiosno! kto cię widział, jak byłaś kwitnąca
Zbożami i trawami, a ludźmi błyszcząca…”

Wiosnę kochali nie tylko poeci. Malarze, pejzażyści często przedstawiali motywy wiosenne, lubili malować na płótnach pierwsze promienie słońca i rozmrożone wody marcowe, pierwszą młodą trawę i błękitne niebo.

Olejna „Wiosna” Claude’a Moneta okazała się zaskakująco uspokajająca i lekka. Kwitnący wiśniowy sad, niespieszna rozmowa, siedzenie na pokrowcu z trawy – tak wiosenne malowanie pejzażu buduje pozytywne nastawienie i zachwyca. Jest to jedna z najpiękniejszych jego prac i trochę inna niż wszystkie inne. To płótno, można powiedzieć prawie „oddycha wiosną”.

Patrząc na wiosnę przez sztukę, można się nią zachwycać bez końca.

Sztuka – zarówno ta przez wielkie „S”, jak i mniej zjawiskowa, potrafi rozwijać szereg nowych umiejętności. Malarstwo, fotografia, rysunek, grafika, muzyka, teatr – wybór jest niezwykle szeroki.

Poznawanie sztuki i obcowanie z nią potrafi wyzwalać w mózgu hormony odpowiedzialne za nasze szczęście. Stajemy się bardziej otwarci na nowe doznania, a jednocześnie pragniemy chłonąć otaczający nas świat w pełni. Jesteśmy skłonni do głębszych przemyśleń, stajemy się bardziej czuli na otaczający nas świat. W ten sposób wyzwalamy w nas estetyczną i pozytywną energię.

Poprzez styczność z twórczością zarówno wielkich mistrzów, jak i początkujących autorów, stajemy się bardziej wrażliwi. Dzięki sztuce możemy poczuć wewnętrzną siłę i chęć tworzenia. Nie bójmy się wykorzystać naszej pomysłowości, prawdziwa sztuka zaczyna się w naszej głowie, wystarczy tylko odpowiednio pokierować naszymi myślami.

Warto przedstawić sztukę dzieciom, by od młodych lat nie bały się z nią obcować. Pobudzanie umysłu dziecka do kreatywnego postrzegania otaczającego świata spowoduje, że stanie się ono bardziej otwarte na piękno otaczającego świata. Zachęcam do zwiedzania ciekawych wystaw i muzeów, podziwiania dzieł sztuki. Proponuję wsłuchiwanie się w utwory poetyckie oraz muzyczne. Jakaż to jest odskocznia od spędzania czasu z telefonami i tabletami w ręku.

Takie „wyprawy” w świat sztuki mogą zaowocować własną twórczością w postaci tomiku poezji własnej, a może nawet skomponowanie piosenki czy namalowanie swojego pierwszego „dzieła sztuki”.

Pamiętajmy, że poprzez obcowanie ze sztuką dzieci uczą się innego spojrzenia na świat, kształtują wyobraźnię i empatię. Im wcześniej zachęcimy dzieci do odkrywania sztuki, tym lepiej wpłynie ona na ich rozwój. W końcu światowa sztuka jest dobrem kulturowym dostępnym dla wszystkich, bez względu na wiek.

Sylwia Wadach Kloczkowska
Nauczycielka Szkoły Języka Polskiego im. św. Jana Pawła II w Bostonie


„Przyjście wiosny” – J. Brzechwa

Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro: Przyjedzie pewnie furą…
Jeż się najeżył srodze: Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął: Ja nie wierzę, przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: Wiem coś o tym, przyleci samolotem.
– Skąd znowu – rzekła sroka – ja z niej nie spuszczam z oka i w zeszłym roku w maju widziałam ją w tramwaju.
– Nieprawda! Wiosna zwykle przyjeżdża motocyklem!
– A ja wam tu dowiodę, że właśnie samochodem.
– Nieprawda, bo w karecie! – W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko, że płynie własną łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiaty z nią się śpieszą, już trawy przed nią rosną, i szumią:
– Witaj wiosno!


Bibliografia:
https://pracaplastyczna.pl/index.php/artykuly/2276-5-umiejetnosci-ktore-rozwija-sztuka
https://pl.opisanie-kartin.com/opis-obrazu-claude-moneta-wiosna/
https://npjs.pl/files/files/wiosna%20i%20wtoek.pdf

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -